Kim Dzong Un odwołuje przyjazd do Moskwy na obchody zakończenia II wojny światowej
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nie przyjedzie do Moskwy 9 maja na obchody 70 rocznicy zakończenia II wojny światowej. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że przywódcę komunistycznej Korei zatrzymały "sprawy wewnętrzne".
2015-04-30, 13:00
Posłuchaj
Jeszcze we wtorek Pieskow mówił, że Kim Dzong Un potwierdzał zamiar przyjazdu.
Stąd informację o odwołaniu wizyty niektóre rosyjskie media podały jako "pilną".
Moskiewskie media zwracają uwagę, że Rosja skierowała zaproszenia do przywódców 68 państw. Jednak tylko 25 potwierdziło przyjazd 9 maja na Defiladę Zwycięstwa.
Pobyt w Moskwie potwierdzili w tych dniach prezydenci Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Chin, Indii, Kazachstanu, Kirgistanu, Macedonii, Mongolii, RPA, Tadżykistanu, Wenezueli, Wietnamu i Zimbabwe.
Pieskow powiedział, że z powodu napiętego grafiku nie wszyscy z tych przywódców będą obecni na defiladzie wojskowej 9 maja na Placu Czerwonym.
Jak wcześniej informowano, kanclerz Niemiec Angela Merkel nie będzie obecna podczas parady wojskowej 9 maja, natomiast następnego dnia w towarzystwie Putina złoży wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza pod murem Kremla. Przyczyną nieobecności większości przywódców z krajów UE na obchodach w Moskwie jest rola Rosji w konflikcie na Ukrainie.
IAR/PAP/asop
REKLAMA
REKLAMA