Osiem dni pod gruzami. W Nepalu uratowano cztery osoby, w tym stulatka
Osiem dni po trzęsieniu ziemi w Nepalu ratownicy wydobyli w niedzielę spod gruzów cztery żywe osoby, w tym 101-letniego mężczyznę. Staruszek jest ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowały służby ratunkowe.
2015-05-03, 20:28
Posłuchaj
Dwaj mężczyźni i kobieta zostali uratowani spod gruzów domu w pobliżu wioski Syauli, 60 km na zachód od stolicy kraju, Katmandu. Przewieziono ich do pobliskiego szpitala wojskowego.
Kilka godzin później MSW Nepalu poinformowało, że we wsi Kimtang, w środkowej części kraju, zespół złożony z nepalskich policjantów i japońskich ratowników wyciągnął spod rumowiska ponadstuletniego mężczyznę. Osiem ostatnich dni spędził on pod gruzami budynku gospodarczego przy swoim domu. Po uratowaniu został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.
Agencja dpa podkreśla, że 101-latek przeżył już trzęsienie ziemi w 1934 roku.
To tereny na północny-wschód od stolicy - Katmandu. Wcześniej udało się ocalić m.in. niemowlę i 15-letniego chłopaka, który schował się pod motorem.
Służby ratownicze w niedzielę wydobyły 51 ciał zabitych w popularnym wśród alpinistów Parku Narodowym Langtang w Nepalu. Według komunikatu policji, zidentyfikowano wśród nich sześciu cudzoziemców. W wyniku trzęsienia ziemi, jakie wystąpiło 25 kwietnia, w rejonie tym nadal jest poszukiwanych stu obcokrajowców. Lokalne władze twierdzą, że w Parku Narodowym uratowano ponad 350 osób, z czego ponad połowa pochodziła spoza Nepalu lub była przewodnikami.
Trzęsienie ziemi zrównało z ziemią większość terenu Katmandu. Spowodowało także zejście lawiny z Mount Everestu, pod którą zginęło 18 osób, w tym wspinacze z zagranicy. Do tej pory w całym Nepalu wydobyto ciała 54 cudzoziemców. Według unijnych dyplomatów, nadal zaginionych jest około tysiąca obywateli Unii Europejskiej. Większość z nich zapewne żyje, tylko nie mają kontaktu ze światem. Ratownicy nadal nie dotarli do wielu wiosek w górach.
Do trzęsienia ziemi w Nepalu doszło 25 kwietnia. Wstrząsy o maksymalnej sile prawie 8 stopni w skali Richtera pozbawiły życie ponad 7000 osób.
REKLAMA
CNN Newsource/x-news
IAR, PAP, bk
REKLAMA