Prezydent skierował do Sejmu projekt nowelizacji konstytucji ws. jednomandatowych okręgów wyborczych

Prezydent podpisał i skierował do Sejmu projekt nowelizacji konstytucji znoszący wymóg proporcjonalności wyborów. Przyjęcie zmiany przez parlament otworzyłoby drogę do zmiany ordynacji wyborczej na większościową.

2015-05-12, 18:22

Prezydent skierował do Sejmu projekt nowelizacji konstytucji ws. jednomandatowych okręgów wyborczych

Bronisław Komorowski zapowiedział, że kończą też prace nad jego wnioskiem do Senatu o referendum w sprawie wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, a także finansowania partii z budżetu państwa i rozwiązań w prawie podatkowym.
Jak mówił prezydent, ewentualna zmiana konstytucji otworzy możliwość dyskusji o kierunku zmian w ordynacji wyborczej. - O tym, jakie te zmiany mają być, w jaką stronę mają pójść, chciałbym, aby po pierwsze wypowiedzieli się Polacy w referendum, a po drugie - będzie musiał rozstrzygać o tym parlament - zaznaczył Komorowski.
- Natomiast jedno jest pewne, że to od głosów obywateli, oddanych w ramach referendum, będzie - w moim przekonaniu - zależało bardzo wiele, jeśli chodzi o postawy, poglądy i zachowania, przede wszystkim o głosowanie przedstawicieli partii politycznych - dodał prezydent.
- Mam nadzieję, że PiS zrewiduje swoją twardą i nieprzejednaną postawę wobec jednomandatowych okręgów wyborczych - powiedział prezydent po podpisaniu i skierowaniu do Sejmu projektu nowelizacji konstytucji, likwidujący barierę prawną, uniemożliwiającą wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu.
Komorowski dodał, że będzie namawiał do konkretnych rozwiązań w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, ale - zastrzegł - najpierw trzeba wysłuchać opinii obywateli, wyrażonej w referendum. Ocenił też, że Polacy poprą propozycję zmian idących w kierunku upowszechnienia jednomandatowych okręgów wyborczych. - Moje środowisko polityczne, a potem ja jako prezydent, działałem na rzecz wprowadzenia w maksymalnie możliwym stopniu zmian polegających na upowszechnianiu zasady jednomandatowych okręgów wyborczych, które są po prostu rozwiązaniem stwarzającym większą szansę obywatelom na dokonywanie swobodnego wyboru, bez pośrednictwa list partyjnych - powiedział Komorowski.
Dlatego - jak dodał - "najpierw trzeba było wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze w samorządach i to też było parę etapów, bo najpierw były to gminy, potem miasta mniejsze, a dzisiaj są tu już miasta duże, poza tymi, które funkcjonują na prawach powiatu". Zaznaczył też, że w wyniku jego prezydenckiego podpisu, weszła w życie regulacja w ordynacji wyborczej, która pozwoliła na jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Senatu.
- Jestem, byłem i będę zwolennikiem maksymalnie możliwego udziału obywateli w podejmowaniu decyzji, o tym kto ma ich reprezentować, niekoniecznie tylko i wyłącznie za pośrednictwem list partyjnych. Mam dzisiaj satysfakcję, że likwiduję - w moim przekonaniu - ostatnią barierę na drodze do upowszechnienia zasady jednomandatowych okręgów wyborczych - powiedział Komorowski.

Czytaj dalej
wybory 1200.jpg
Dlaczego kandydaci na prezydenta mówią tyle o JOW?

W poniedziałek prezydent zapowiedział, że chce referendum ws. jednomandatowych okręgów wyborczych, likwidacji finansowania partii z budżetu państwa oraz zmian w systemie podatkowym, wprowadzających zasadę rozstrzygania wątpliwości prawnych na korzyść obywatela.

By umożliwić wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu konieczna jest zmiana konstytucji.

Jendomandatowe okręgi wyborcze oznaczają system większościowy. W każdym okręgu jest jeden zwycięzca, który zdobywa mandat, a głosy oddane na pozostałych kandydatów, którzy zdobyli mniej głosów, nie mają znaczenia przy podziale mandatów. W systemie proporcjonalnym natomiast wszystkie głosy oddane na kandydatów są przeliczane na mandaty, jeśli dany komitet wyborczy przekroczył próg wyborczy.

REKLAMA

Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych wymaga zmiany konstytucji, gdyż obecnie określa ona, że wybory do Sejmu są proporcjonalne. Projekt noweli konstytucji mogą złożyć prezydent, Senat lub posłowie.

TVN24/x-news

IAR, PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej