Eric-Emmanuel Schmitt spotka się z czytelnikami w Warszawie
W Polsce sprzedano do tej pory ponad milion jego książek. Francuski pisarz i dramaturg Eric-Emmanuel Schmitt będzie gościem Warszawskich Targów Książki.
2015-05-15, 18:34
Posłuchaj
W sobotę między godz. 14 a 15 Eric-Emmanuel Schmitt będzie podpisywał książki, później odbędzie się spotkanie z czytelnikami.
Pisarz, uhonorowany w Polsce tytułem Ambasadora Czytelnictwa, w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przyznał, że bardzo ceni sobie polskich czytelników. Wyjaśnił, że codziennie otrzymuje wiadomości z Polski na swoim Facebooku i swojej stronie internetowej.
- Czasami wpisy są po francusku, czasami po angielsku, często po polsku. Wtedy włączam internetowego tłumacza i dochodzę do wniosku, że mamy serce, które bije razem, to znaczy w duszy polskiej jest mieszanka inteligencji i jednocześnie uczuciowości. Ja też taki jestem - wyznał.
Schmitt swoją pierwszą powieść napisał w wieku 11 lat. Obecnie jest jednym z najpoczytniejszych francuskojęzycznych autorów na świecie. Jak mu się to udało? W rozmowie z IAR pisarz wytłumaczył, że już na początku swojej pracy postanowił, że będzie pisał książki, które będą zrozumiałe zarówno dla jego niewykształconych babć, jak i jego przyjaciół-intelektualistów.
- Moje babcie musiały opuścić szkoły i iść do pracy, bo nasza rodzina była biedna. Te bardzo inteligentne kobiety nie mogły iść na studia, ale czytały całe swoje życie. Ja miałem szczęście ukończyć studia, znaleźć się w kręgu inteligencji, więc kiedy piszę nie chcę zdradzać ani środowiska, z którego pochodzę, ani tego, w którym jestem - wskazał.
Jedną z najbardziej znanych książek Schmitta jest "Oskar i pani Róża". Autor przyznał, że to bardzo ważna dla niego książka, choć pisząc ją nigdy nie przypuszczał, że odniesie taki sukces.
REKLAMA
- Pomyślałem sobie: to się nigdy nikomu nie spodoba, ponieważ to temat tabu: choroba i śmierć dziecka. Ale stało się zupełnie inaczej, bo ludzie potrzebują, by im powiedzieć, że życie jest kruche, aby mogli je pokochać. Więc ta książka, mimo że mówi o rzeczach tragicznych, czyni dobrze i pomaga żyć. Ale tego nie wiedziałem pisząc ją, to dopiero odkryłem później - powiedział.
IAR, kk
REKLAMA