Donald Tusk: najbliższe tygodnie przełomowe dla Unii Europejskiej

Przewodniczący Rady Europejskiej wyjaśnił, że w najbliższym czasie będą dyskutowane lub rozstrzygane kwestie migracji do Europy, przyszłości Wielkiej Brytanii i Grecji w Unii Europejskiej oraz sankcji wobec Rosji w związku z sytuacją na Ukrainie.

2015-05-15, 21:52

Donald Tusk: najbliższe tygodnie przełomowe dla Unii Europejskiej
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wziął udział w konfferencji "Europa z widokiem na przyszłość" w ECS w Gdańsku. Foto: PAP/Adam Warżawa

- Kiedy mówię o kilku najbliższych tygodniach i spotkaniach, to mam, choć zabrzmi to jak truizm, wrażenie, że są to absolutnie przełomowe tygodnie dla Unii Europejskiej - powiedział Donald Tusk podczas forum "Europa z widokiem na przyszłość" w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.

- UE, która jeszcze stosunkowo niedawno wydawała się takim nudnawym i monotonnym projektem politycznym - dodał. - Ale historia tak radykalnie przyspieszyła, i to w tak wielu miejscach i przestrzeniach, że nawet ten spokojny i monotonny projekt dzisiaj bardziej przypomina wulkan niż szacowną instytucję - stwierdził.

Problem nielegalnych imigrantów

Komisja Europejska chce zaproponować trwały system rozmieszczania uchodźców w Unii w sytuacjach zwiększonego napływu imigrantów. Celem jest odciążenie krajów na południu UE, do których przez Morze Śródziemne docierają tysiące imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu.

W kwietniu odbył się w Brukseli - z inicjatywy Donalda Tuska - nadzwyczajny szczyt UE. Liderzy państw unijnych zgodzili się m.in. na potrojenie funduszy na operację Tryton, której celem jest patrolowanie granic Unii na Morzu Śródziemnym.

Zgodzili się także na powierzenie szefowej dyplomacji Wspólnoty Federice Mogherini zadania przygotowania propozycji uruchomienia operacji, której celem będzie lokalizowanie i niszczenie łodzi wykorzystywanych przez przemytników ludzi.

Państwa UE mają też nasilić współpracę w walce z przemytnikami m.in. w ramach Europolu. Kolejnym działaniem ma być ograniczanie nielegalnej imigracji przez lepszą współpracę z krajami, z których pochodzą imigranci.

Sankcje wobec Rosji

W lipcu Rada Europejska ponownie zajmie się tematem sankcji wobec Rosji. Podczas marcowego szczytu RE przywódcy państw UE zasygnalizowali, że utrzymają sankcje gospodarcze wobec Rosji do czasu pełnego wdrożenia porozumienia o zawieszeniu broni na wschodzie Ukrainy, uzgodnionego w lutym w Mińsku.

Chodzi o wprowadzone latem ubiegłego roku sankcje gospodarcze wobec Rosji za wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie. Obejmują one ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embarga na broń. Restrykcje te wprowadzono na rok, co oznacza, że wygasną one z końcem lipca. Dlatego UE musi podjąć decyzję w sprawie ich przedłużenia.

12 lutego, dzięki mediacjom kanclerz Niemiec Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a, w Mińsku uzgodniono porozumienie o zawieszeniu broni przewidujące m.in. rozejm, wycofanie ciężkiej broni, utworzenie strefy buforowej, a w dalszej kolejności wybory w Donbasie i odzyskanie przez Ukrainę do końca roku kontroli nad tą częścią granicy z Rosją, którą obecnie kontrolują separatyści.

Wielka Brytania opuści UE?

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron, którego Partia Konserwatywna zwyciężyła w przeprowadzonych na początku maja wyborach i samodzielnie utworzyła rząd, stwierdził, że otrzymał od wyborców mandat, który upoważnia go do prowadzenia "trudnych" negocjacji z Unią Europejską.

Pod naciskami eurosceptycznego skrzydła we własnej partii oraz pod wpływem wzrostu popularności antyunijnej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Cameron obiecał przed wyborami, że doprowadzi do renegocjacji warunków brytyjskiego członkostwa w UE.

Rzecznik brytyjskiego premiera zapowiedział, że na spotkaniu pod koniec czerwca Cameron przedstawi "kolegom z UE" więcej szczegółów.

W planach jest także referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii we Wspólnocie.

Co dalej z pomocą dla Grecji?

Obecny program pomocy dla Grecji wygaśnie z końcem czerwca, ale według szefa eurogrupy Jeroena Dijsselbloema, dopóki nie będzie porozumienia w sprawie wypłaty ostatniej transzy z tego programu w wysokości 7,2 mld euro, nie są możliwe żadne rozmowy o ewentualnym nowym, trzecim pakiecie pomocowym.

Jeśli Grecja nie otrzyma ostatniej raty z aktualnego programu pomocowego, będzie jej groziła niewypłacalność. Negocjacje przeciągają się. Początkowo planowano, że zostaną zakończone do końca kwietnia.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej