Rosja grozi bronią jądrową na okupowanym Krymie
Rosja grozi zwiększeniem wojsk i rozmieszczeniem broni jądrowej na Krymie, zaanektowanym w ubiegłym roku. To ma być odpowiedź na NATO-wskie plany wzmocnienia sił w Europie Wschodniej. Mówił o tym ambasador Rosji przy NATO Aleksander Gruszko.
2015-05-15, 22:16
Posłuchaj
KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>
Rosja uważa, że ma prawo rozmieścić broń nuklearną na Krymie, który zaanektowała w ubiegłym roku. Moskwa twierdzi, że nie wiążą ją żadne międzynarodowe ograniczenia w tej sprawie. - Nie ma żadnych zakazów rozmieszczania konkretnych systemów uzbrojenia - powiedział rosyjski ambasador przy NATO. Ale nie odpowiedział na pytanie dziennikarza z ukraińskiej agencji UNIAN, czy na półwyspie znajduje się już broń jądrowa.
Ambasador mówił też, że Rosja będzie rozmieszczać więcej wojsk na Krymie w związku z planami Sojuszu wzmocnienia flanki wschodniej. Tłumaczył, że Moskwa nie pozostanie bierna na rozmieszczanie sił w bezpośredniej bliskości rosyjskich granic. - NATO samo sobie strzela w stopę odmawiając współpracy z nami - powiedział ambasador Rosji przy Sojuszu Północnoatlantyckim.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA