Egipt: powieszono sześciu bojowników Państwa Islamskiego
W Egipcie powieszono sześciu mężczyzn, którzy mieli należeć do Państwa Islamskiego. Byli oni oskarżeni o zabicie policjantów w styczniu ubiegłego roku.
2015-05-18, 11:09
Posłuchaj
W październiku ubiegłego roku kairski sąd skazał na śmierć siedmiu mężczyzn, a dwóch innych na dożywocie. Wszyscy otrzymali zarzuty terroryzmu, m.in. w związku z zabiciem sześciu policjantów w styczniu 2014 roku na obrzeżach Kairu. Skazani zostali też oskarżeni o przynależność do grupy Ansar Beit al-Makdis, która niedawno dołączyła do Państwa Islamskiego.
Spośród siedmiu mężczyzn skazanych na śmierć, sześciu było w więzieniu, a jeden na wolności. Szóstkę przetrzymywanych powieszono. W marcu odrzucono apelację obrońców. Przeciwko wyrokom śmierci protestowali obrońcy praw człowieka Amnesty International i Human Rights Watch. Część z nich twierdziła, że zatrzymani nie mieli nic wspólnego ze sprawą, a ich przyznanie się do winy zostało wymuszone torturami.
To pierwsza tego typu sprawa w Egipcie w której oskarżeni zostali bojownicy, którzy mieli przynależeć do Państwa Islamskiego. Grupa Ansar Beit al-Makdis od wielu miesięcy dokonuje na Półwyspie Synaj ataków, zazwyczaj wymierzonych w egipskie siły bezpieczeństwa.
Do powieszenia szóstki mężczyzn doszło dzień po wyroku skazującym na śmierć byłego prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego. Przeciwko wyrokowi zaprotestowały organizacje praw człowieka, a także Stany Zjednoczone i Unia Europejska. Zaraz po ogłoszeniu wyroku nieznani sprawcy zastrzelili na Synaju trzech sędziów. Egipskie władze oskarżyły o atak Bractwo Muzułmańskie.
REKLAMA
Źródło: CNN Newsource/x-news
mr
REKLAMA