Masowe groby imigrantów w Malezji. Ekshumacja ciał
Malezyjska policja odkryła masowe groby w pobliżu obozu przemytników ludzi na północnym zachodzie kraju, przy granicy z Tajlandią - ogłosił w niedzielę szef MSW Ahmad Zahid Hamidi. Według mediów mogły w nich zostać pochowane setki migrantów z Birmy i Bangladeszu.
2015-05-25, 10:41
- Podczas operacji, którą prowadziliśmy od 11 do 23 maja, odnaleziono prawdopodobnie 139 grobów - powiedział dziennikarzom szef malezyjskiej policji gen. Chalid Abu Bakar. Jak sprecyzował, groby odnaleziono około 500 metrów od granicy z Tajlandią, na północy Malezji.
Dodał, że jedno z miejsc znajduje się w pobliżu masowego grobu odnalezionego w Tajlandii na początku maja. - Pierwsza ekipa naszych oficerów przybyła na miejsce dzisiaj rano, żeby ekshumować ciała - powiedział szef malezyjskiej policji.
Przemyt ludzi
Powiązany Artykuł
Północna Malezja znajduje się na trasie przemytników, którzy próbują na łodziach przetransportować uciekających z Birmy przed prześladowaniami muzułmanów Rohingya, a także szukających pracy mieszkańców Bangladeszu.
REKLAMA
Punktem tranzytowym jest też południowa Tajlandia. Jak donosi "Utusan Malaysia", policja jest przekonana, że istnieje związek między grobami w Malezji a masowym grobem odkrytym niedawno po tajlandzkiej stronie granicy.
Apel premiera
1 maja z grobu na terenie byłego obozu przemytników ludzi w dżungli, w prowincji Songkhla, wydobyto 26 ciał. W rezultacie Tajlandia zaostrzyła politykę wymierzoną w handlarzy ludźmi, co z kolei sprawiło, że przemytnicy zaczęli porzucać migrantów, których łodzie wciąż dryfują na morzu.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni ponad 3 tys. migrantów, głównie z Birmy i Bangladeszu, trafiło do Malezji i Indonezji. W czwartek malezyjski premier Mohamed Najib bin Abdul Razak zaapelował o pomoc i nakazał marynarce wojennej ratowanie ok. 7 tys. ludzi, którzy najpewniej nadal przebywają na morzu.
pp/PAP
REKLAMA
REKLAMA