Wybuch wulkanu w Japonii. Najwyższy stopień alarmu
Nastąpiła erupcja wulkanu na japońskiej wyspie Kuchinoerabujima. Wybuch był gwałtowny. Wyrzucił w niebo z krateru zwanego Shintake chmury popiołu.
2015-05-29, 07:24
Japońscy wulkanolodzy objęli go piątym najwyższym stopniem alarmu.
Nastąpił też spływ piroklastyczny. Władze zarządziły ewakuację z wyspy około 130 mieszkańców na sąsiednią wyspę. Dwie osoby doznały niegroźnych obrażeń. Są to poparzenia od lawy wulkanicznej. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejsce rząd wysłał patrole powietrzne i morskie. Mają one kontrolować aktywność wulkanu.
Meteorolodzy spodziewają się kolejnych, bardziej gwałtownych erupcji. Na razie wulkan na Kuchinoerabu wyrzuca w niebo pył na wysokość 9 kilometrów. W promieniu trzech kilometrów od wulkanu spadają kamienie z krateru, wypływa z niego lawa. Nie ma natomiast utrudnień w funkcjonowaniu miejscowego lotniska.
Kuchinoerabu to niewielka wyspa w zachodniej części Japonii, o obszarze zbliżonym do warszawskiej dzielnicy Wilanów. Miejscowa ludność utrzymuje się głównie z turystyki i rybołówstwa.
W momencie erupcji wulkanu w niebo wystrzeliły słupy czarnego dymu.
Premier Shinzo Abe powołał w Tokio zespół ratunkowy i wysłał na wyspę siły samoobrony. Zapewnił, że poinstruowano lokalne władze, że mają robić wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Kuchinoerabujimy.
W ewakuacji brała udział także straż przybrzeżna. Około 100 osób musiało schronić się w tymczasowym centrum ewakuacji.
REKLAMA
Poprzednia erupcja tego wulkanu miała miejsce 4 sierpnia 2014 roku. Wówczas została objęta trzecim stopniem alarmu.
IAR, The Guardian, bk
REKLAMA