Problem z nielegalnymi imigrantami. USA pomogą Tajlandii

Tajlandia zgodziła się, aby amerykańskie samoloty patrolowały z jej terytorium i lokalizowały łodzie z nielegalnymi imigrantami dryfującymi po morzach Azji Południowo-Wschodniej - poinformował wicepremier i szef MSZ Tajlandii Tanasak Patimapragon.

2015-05-29, 15:57

Problem z nielegalnymi imigrantami. USA pomogą Tajlandii

Wcześniej o zezwolenie na prowadzenie takiej misji obserwacyjnej zwróciły się Stany Zjednoczone, o czym poinformowała biorąca udział w konferencji Anne Richard, asystent sekretarza stanu USA ds. ludności, uchodźców i imigracji. Jak podkreśliła, dryfujący u wybrzeży Indonezji, Malezji i Tajlandii imigranci potrzebują pilnej pomocy. Obecnie taką podobną misję obserwacyjną amerykańskie samoloty prowadzą już z terytorium Malezji - dodała.

Apel o szczyt

Powiązany Artykuł

Tymczasem malezyjskie władze zaapelowały o zorganizowanie szczytu w sprawie kryzysu humanitarnego w Azji Południowo-Wschodniej w związku z sytuacją "boat people". Przedstawiciel MSZ Malezji zadeklarował, że jego kraj mógłby być gospodarzem takiego szczytu; nie podał na razie żadnych szczegółów.

W ostatnich tygodniach ponad trzem tysiącom zdesperowanych i głodnych ludzi, głównie z prześladowanej w Birmie mniejszości muzułmańskiej Rohingya oraz ubogich i szukających pracy mieszkańców Bangladeszu, udało się dotrzeć na przeładowanych łodziach do brzegów Indonezji, Malezji i Tajlandii.

REKLAMA

Spotkanie w Bangkoku

Władze Tajlandii zaprosiły na konferencję do Bangkoku przedstawicieli 17 państw bezpośrednio, bądź pośrednio dotkniętych problemem nielegalnej imigracji na Oceanie Indyjskim.

W ub. tygodniu władze Indonezji i Malezji uzgodniły, że zapewnią tysiącom imigrantów tymczasowe schronienie pod warunkiem, że proces przesiedlenia i repatriacji zostanie zrealizowany w ciągu roku przez wspólnotę międzynarodową. Kuala Lumpur i Dżakarta wezwały inne kraje regionu, aby przyłączyły się do tych działań.

FILM: Malezyjska policja natrafiła na 139 grobów na terenie kilku obozów przemytników ludzi, w pobliżu granicy z Tajlandią. W niektórych grobach znajduje się więcej niż jedno ciało. Niektóre z ekshumowanych zwłok były okryte białą szatą, co jest tradycją muzułmańską.
Policja podejrzewa, że w grobach mogą znajdować się uciekinierzy z Birmy, którzy opuścili kraj przed prześladowaniami muzułmanów Rohingya - określanych jako jedna z najbardziej prześladowanych mniejszości świata.

CNN Newsource/x-news

REKLAMA

pp/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej