Węgry na cenzurowanym w UE za plany ws. kary śmierci
Szef Komisji Europejskiej grozi Węgrom wyrzuceniem z Unii, jeśli władze w Budapeszcie wprowadzą karę śmierci. Jean-Claude Juncker mówi o tym w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung".
2015-06-01, 10:45
Posłuchaj
Szef Komisji powiedział, że w Unii Europejskiej nie ma miejsca dla kraju stosującego karę śmierci. Gdyby władze w Budapeszcie chciały ją wprowadzić, byłoby to podstawą do - jak to ujął - rozwodu z Węgrami.
Juncker dodał, że sprzeciw wobec kary śmierci należy do jego podstawowych przekonań politycznych.
Premier Węgier Viktor Orban bronił prawa do debaty nad karą śmierci w połowie maja podczas sesji PE. Krytykował też propozycje dotyczące systemu rozmieszczania uchodźców w różnych krajach UE, aby złagodzić skutki fali imigracji w regionie Morza Śródziemnego. Zdaniem Orbana propozycja KE "jest po prostu absurdalna, graniczy z obłędem".
Pomoc dla Grecji
W rozmowie z "Sueddeutsche Zeitung" Juncker wzywa też Międzynarodowy Fundusz Walutowy do tego, aby nadal pomagał w finansowaniu programów ratunkowych dla Grecji. Szef Komisji mówi, że nie może sobie wyobrazić, iż Europa miałaby zostać z tym sama.
REKLAMA
Grecja od czterech miesięcy prowadzi z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i swymi partnerami ze strefy euro rozmowy w sprawie uwolnienia wynoszącej do 7,2 mld euro pozostałej transzy pomocy, co zapobiegłoby bankructwu państwa. Kredytodawcy domagają się od Aten kontynuowania reform i cięć budżetowych, co strona grecka odrzuca.
Tymczasem do 5 czerwca Grecja musi spłacić kolejną transzę swych należności wobec MFW w kwocie około 300 mln euro. Łącznie MFW powinien od niej otrzymać w czerwcu około 1,55 mld euro. Fundusz ostrzega, że Grecja zostanie pozbawiona finansowania, jeśli nie zapłaci należnej raty.
Fatalna sytuacja finansów państwa od dłuższego czasu wywołuje spekulacje na temat możliwości wyjścia Grecji ze strefy euro; "Grexit" byłby wydarzeniem bez precedensu, o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.
IAR/PAP, to
REKLAMA