Papież apeluje o ochronę środowiska. Dla niektórych jego najnowsza encyklika jest antypolska

"Laudato sii", czyli "Pochwalony bądź" - to tytuł encykliki papieża Franciszka, poświęconej trosce o wspólny dom, czyli Ziemię.

2015-06-18, 10:10

Papież apeluje o ochronę środowiska. Dla niektórych jego najnowsza encyklika jest antypolska

Posłuchaj

"Laudato si" to tytuł encykliki papieża Franciszka, poświęconej trosce o wspólny dom, czyli Ziemię. Relacja Marka Lehnerta (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Część komentatorów okrzyknęła encyklikę antypolską, ponieważ z fragmentów tekstu opublikowanych przez włoskie media wynika, że papież krytykuje nieodpowiedzialne korzystanie z technologii opartej między innymi na węglu. Jego zdaniem powinna ona stopniowo zostać zastąpiona "przez odnawialne źródła energii". Ponieważ kraje z przemysłem energetycznym opartym na węglu takie jak na przykład Polska niszczą środowisko przez emisję dwutlenku węgla.

Posłuchaj

Papież w encyklice „Laudato sii" apeluje o ochronę środowiska. Relacja Grzegorza Maciaka (IAR) 0:47
+
Dodaj do playlisty

- Mówienie o antypolskości to absurd - odpiera zarzut w rozmowie z IAR profesor ` ekspert Koalicji Klimatycznej. Przypomina, że encyklika skierowana jest do wszystkich ludzi. Jego zdaniem doszukiwanie się antypolskości to nic innego jak wyraz "wielkiej wyobraźni", bo przecież możemy korzystać z węgla, tylko trzeba to robić tak, aby jak najmniej niszczyć swoje otoczenie.

Dariusz Bliźniak, prezes zarządu Izby Rozliczeniowej Giełd Towarowych SA zwraca uwagę, że Polska korzystała, korzysta i będzie korzystać z węgla. Przemawia za tym kwestia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.

REKLAMA

(źródło: CNN Newsource/x-news)

Z kolei ekolog profesor Zbigniew Karaczun cieszy się z mocnego głosu papieża w sprawie ekologii. - To będzie raczej próba zwrócenia uwagi przede wszystkim rządzącym na palące problemy w tej dziedzinie - dodaje. Wymienia trzy ważne kwestie, które powinny wybrzmieć w wystąpieniu Franciszka. Po pierwsze zapewne zaakcentuje on moralną odpowiedzialność za ochronę środowiska. Po drugie podkreśli ogromna rolę każdego, ale przede wszystkim polityków za zostawienie świata w jak najlepszej kondycji przyszłym pokoleniom. Po trzecie przypomni o solidarności z ubogimi, którzy płacą najwyższą cenę za zanieczyszczenie Ziemi.

Na świecie słychać też głosy, że encyklika to ważny sygnał przed zaplanowaną na grudzień konferencją klimatyczną w Paryżu.

Według "Financial Times" dokument wydany przez Watykan może być jednym z najważniejszych elementów pontyfikatu Franciszka. - Papież włącza się w jedną z najbardziej kontrowersyjnych dyskusji ostatnich lat - ocenia dziennik. Gazeta zauważa, że papież "formułuje oskarżenie, że zmiany klimatyczne są efektem przywiązania rozwiniętego świata do konsumpcji i wygód. - To się nie zmieni do czasu, aż ludzie nie zweryfikują swych postaw - podkreśla londyński dziennik.

REKLAMA

We fragmentach encykliki, które wyciekły do prasy widać, że papież Franciszek łączy sprawę zmian klimatycznych z pogarszaniem się sytuacji najbiedniejszych, którzy są "najbardziej narażeni" na skutki wzrostu globalnych temperatur. W związku z tym "słusznie" apeluje do światowych przywódców o większe inwestycje w odnawialne źródła energii.

- Mimo że kontrola emisji gazów cieplarnianych jest sprawą czysto techniczną, to jednak papież Franciszek, poruszając ten temat, otworzył drzwi dla głębokiej moralnej dyskusji na temat związków człowieka z przyrodą - ocenia "FT". Dziennik podsumowuje, że tezy papieża powinny być ważnym sygnałem zarówno dla wierzących jak i niewierzących, ponieważ zwracają uwagę rozwiniętym społecznościom na konieczność przeanalizowania dotychczasowych zachowań i postaw.

IAR/PAP/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej