Jemen zagrożony katastrofą humanitarną. ONZ: potrzeba 1,6 miliarda dolarów
Ogarnięty konfliktem wewnętrznym Jemen potrzebuje obecnie 1,6 mld dolarów pomocy, żeby stawić czoło "nadciągającej katastrofie" humanitarnej - informuje w piątek ONZ. Ponad 21 mln ludzi, czyli 80 proc. populacji tego kraju, potrzebuje jakiejś formy pomocy.
2015-06-20, 08:06
Powiązany Artykuł
Zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Stephen O'Brien zaapelował w Genewie do darczyńców o zwiększenie pomocy, ostrzegając przed "zbliżającą się katastrofą" humanitarną w Jemenie, gdzie od końca marca siły arabskiej koalicji pod wodzą Arabii Saudyjskiej atakują z powietrza szyickich rebeliantów Huti zwalczających siły prezydenta Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego.
Jak podkreślił rzecznik Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) Jens Laerke, obecnie w 26-milionowym Jemenie ponad 21 mln ludzi potrzebuje pomocy; całe rodziny muszą walczyć każdego dnia o zdobycie pożywienia.
Jako "ostry kryzys w zaopatrzeniu ludności w żywność" scharakteryzowała sytuację w tej dziedzinie rzeczniczka Światowego Programu Żywnościowego (WFP) Elisabeth Byrs.
REKLAMA
Sześć milionów osób, tj. co piąty Jemeńczyk, cierpi głód.
W Jemenie przestały przyjmować chorych i rannych 53 ośrodki medyczne, w tym 17 szpitali. W stolicy, Sanie, zniszczona została główna sala operacyjna w szpitalu, do którego przywożono większość rannych.
Posłuchaj
Były ambasador w Jemenie: sytuacja tam to "pełzający chaos" (Więcej świata/Jedynka) 7:35
Dodaj do playlisty
Katastrofalnie przedstawia się sytuacja zdrowotna jemeńskich dzieci. W ocenie specjalistów od 1,8 do 2,5 miliona dzieci zagrożonych jest biegunką, która jest wstępem do wielu śmiertelnych chorób wśród dzieci; 1,3 miliona jemeńskich dzieci jest zagrożonych ostrymi zakażeniami dróg oddechowych.
Na koniec - według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) - 20 milionów Jemeńczyków nie ma dostępu do wody pitnej.
REKLAMA
Rozmowy ratunkiem dla Jemenu?
Z ruchem Huti współdziałają oddziały wojskowe lojalne wobec poprzedniego prezydenta Jemenu Alego Abd Allaha Salaha. Obecny chaos w Jemenie jest spuścizną po wieloletnich dyktatorskich rządach Salaha, obalonego w 2011 roku przez społeczną rewoltę.
FILM: kilkadziesiąt tysięcy Jemeńczyków protestowało w stolicy kraju Sanie przeciwko atakom prowadzonym przez lotnictwo arabskiej koalicji.
pp/PAP
REKLAMA
REKLAMA