Papież Franciszek gromi możnych tego świata za wojny i prześladowania chrześcijan
- Możni tego świata nie są zdolni do tego, by znaleźć rozwiązania w obliczu straszliwych cierpień na Bliskim Wschodzie i prześladowań chrześcijan - powiedział papież Franciszek w piątek podczas spotkania z syryjskim patriarchą Antiochii Ignacym Efremem II.
2015-06-19, 17:12
Posłuchaj
Franciszek przypomniał dzieje kontaktów obu Kościołów, w tym także wizytę Jana Pawła II w Damaszku, w maju 2001 roku, w czasie której jako pierwszy papież przekroczył progi meczetu. Franciszek powiedział, że wspólnoty wszystkich wyznań chrześcijańskich cierpią dziś z powodu wojen, przemocy i prześladowań. - Jak wiele cierpienia, ile niewinnych ofiar. Odnosi się wrażenie, że możni tego świata niezdolni są do znalezienia rozwiązań - mówił papież.
Wspomniał o porwanych ponad dwa lata temu duchownych - prawosławnym metropolicie Aleppo w Syrii Grzegorzu i metropolicie grecko-prawosławnym z tego miasta Pawle Jazidżim, a także o uprowadzonych kapłanach. Jest wśród nich włoski jezuita ksiądz Paolo Dall'Oglio, który zaginął bez wieści w lipcu 2013 roku.
Ignatius Aphrem II z goryczą stwierdził, że tzw. wiosna arabska przyniosła tym krajom śmierć, zniszczenie i chaos. Poprosił Franciszka, aby Watykan zachęcił kraje europejskie do wywarcia nacisku na rządy państw tego regionu, które wspierają finansowo terrorystów.
IAR/PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA