Nad mazowieckimi kąpieliskami pojawią się kolejne czarne punkty

Na terenie województwa mazowieckiego, pojawi się 13 nowych czarnych punktów wodnych. Oznaczenia te mają za zadanie ostrzec przed niebezpiecznymi miejscami, które są przeznaczone do kąpieli. W sumie takich punktów będzie 121.

2015-07-01, 13:39

Nad mazowieckimi kąpieliskami pojawią się kolejne czarne punkty
Plaża przy Moście Poniatowskiego. Foto: Wikipedia/Tadeusz Rudzki/domena publiczna

Czarne punkty przede wszystkim pełnią funkcję prewencyjną - podkreślił w środę na konferencji prasowej w Warszawie marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Jak dodał ich ustawianie ogranicza liczbę utonięć. W 2013 roku na Mazowszu utonęły 64 osoby, a w 2014 - 30 osób.

Komendant stołeczny policji insp. Michał Domaradzki poinformował, że w nowych miejscach w Warszawie, które zostaną oznaczone tablicami "czarny punkt wodny" nie obowiązuje zakaz kąpieli, ale są to miejsca szczególnie niebezpieczne.

Domaradzki dodał, że w niedawno rozpoczętym sezonie w Warszawie utonęły już dwie osoby. Na pozostałym terenie województwa mazowieckiego utopiło się w tym roku już osiem osób. Jednocześnie przestrzega osoby, które będą znajdować się w okolicach gdzie znajdują się czarne punkty, aby w tych miejscach unikali kąpieli.

REKLAMA

Nowe czarne punkty głównie w Warszawie

Spośród 13 nowych czarnych punktów osiem pojawi się w Warszawie. Trzy na Jeziorku Szczęśliwickim (przy ul. Dickensa, ul. Włodarzewskiej i ul. Usypiskowej); cztery przy stawie "Cietrzewia" (przy ul. Cietrzewia, ul. Zbocze Pana Tadeusza, ul. Dukatowej i ul. Konewki); jeden na plaży przy ul. Wybrzeże Gdyńskie 2. Dwa kolejne znaki zostaną ustawione w powiecie łosickim, w Serpelicach na Bugu oraz w Starej Kornicy przy wyrobisku pokredowym. Kolejne tablice pojawią się w Karczewcu (powiat węgrowski) przy rzece Liwiec, Tucholinie (powiat wyszkowski) przy Bugu oraz w Żyrardowie przy tamtejszym zalewie.

Prezes WOPR województwa mazowieckiego Paweł Błasiak podkreślił, że na strzeżonych kąpieliskach z ratownikami w woj. mazowieckim od lat nikt nie utonął. "Kąpmy się tam, gdzie są ratownicy, dajmy się uratować" - zaapelował. Radził, by wybierając się latem nad wodę, przede wszystkim nie lekceważyć zagrożeń, mieć szacunek do wody i nie kąpać się samemu. Jeśli zobaczymy, że ktoś się topi powinniśmy jak najszybciej wezwać pomoc np. dzwoniąc na nr 112. W takiej sytuacji nie wolno nam wchodzić samemu do wody, należy wtedy podać tonącej osobie przedmiot, którego może się złapać - radził Błasiak.

mc, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze