To koniec "Mocarza" na Śląsku? Policja ma głównego podejrzanego o handel "Mocarzem"
Na Śląsku zatrzymano osobę, która jest podejrzana o rozprowadzanie narkotyku o nazwie "Mocarz". Śledztwo w sprawie dopalaczy ma już międzynarodowy charakter.
2015-07-14, 22:22
Posłuchaj
Wiceszef MSW Grzegorz Karpiński o miejscu produkcji dopalaczy (IAR)
Dodaj do playlisty
20-letni meżczyzna został zatrzymany, gdy jechał taksówką. Miał przy sobie kilka porcji tego niebezpiecznego środka chemicznego przygotowanego do sprzedaży.
- Zatrzymywano go z tym specyfikiem i wcześniej, ale wtedy "Mocarz" nie był jeszcze nielegalny - wyjaśnił wiceszef Komendy Głównej Policji nadinsp. Mirosław Schossler.
źródło: KMP Katowice
W poniedziałek policjanci wespół z celnikami przejęli też kilka adresowanych do mężczyzny paczek. Znajdowało się w nich ponad 280 gramów "Mocarza", a także mniejsza ilość innych substancji. Wszystkie zostały przesłane do badań laboratoryjnych. 20-latek usłyszał m.in. zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia wielu osób poprzez sprzedaż im niebezpiecznego specyfiku.
REKLAMA
źródło: TVN24/x-news
W prowadzonym na Śląsku postępowaniu dotyczącym dopalaczy policja zatrzymała dotąd 13 osób. Większość z nich miała już wcześniej konflikty z prawem. Według Schosslera wszystko wskazuje, że ta grupa miała charakter zorganizowany i działała nie tylko w Katowicach.
Jak dodał, na terenie całego kraju trwają szeroko zakrojone działania policji, w które zaangażowani są funkcjonariusze Centralnego Biura śledczego Policji i pionów zwalczania przestępczości narkotykowej. W sumie to 1,5 tys. osób.
źródło: TVN24/x-news
REKLAMA
Wiceszef MSW Grzegorz Karpiński powiedział, że "ze względu na skalę tego zjawiska" m.in. w MSW, MF, GIS, UOKiK powołani zostaną pełnomocnicy, których zadaniem będzie bieżąca koordynacja wszystkich służb i inspekcji w zakresie zwalczania zjawiska dopalaczy.
- Ich rola będzie polegała na tym, żeby być tymi, którzy na bieżąco współpracują, informują i koordynują pozostałe inspekcje i służby w zakresie zwalczania zjawiska handlu dopalaczami - powiedział Karpiński.
Dochodzenie w sprawie dopalaczy wyszło już poza granice Polski. Policja zdradziła, że ściśle współpracuje w tej sprawie z Interpolem i Europolem. - Działamy tutaj na poziomie wymiany operacyjnej i na najbliższe dni pewnie przygotujemy działania, które wykroczą poza teren naszego kraju - powiedział wiceszef KGP.
Z ustaleń śledczych wynika, że rozprowadzane w Polsce dopalacze, nie są produkowane u nas w kraju. Jeden z tropów prowadzi do Azji.
REKLAMA
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Katowicach podało, że od czwartku w całym regionie odnotowano już 247 przypadków zatruć dopalaczami, najwięcej w Katowicach - 194. W Częstochowie było ich 29, w Sosnowcu - 21, a w Bielsku-Białej - 3. Dwie osoby przebywające w szpitalach nadal są w stanie krytycznym.
źródło: TVN24/x-news
Z kolei wojewoda śląski podał, że w tym roku w regionie zarejestrowano już 905 przypadków zatruć dopalaczami (w całym ub. roku 602 przypadki). Największa ich liczba dotyczy młodzieży w wieku od 15 do 19 roku życia - 260; w przedziale wiekowym 20-24 - było 187 przypadków. Najmłodsi z zatrutych mieli 10 lat. Wśród dzieci w wieku 10-14 lat zarejestrowano 44 zatrucia dopalaczami.
Główny Inspektorat Sanitarny uruchomił specjalną infolinię - 800 060 800 - gdzie można zasięgnąć wszelkiej informacji dotyczących negatywnych skutków, możliwości leczenia, jak również przekazywać informacje, które mogą ułatwić organom ścigania dotarcie do potencjalnych sprawców tego procederu.
REKLAMA
IAR/PAP/fc
REKLAMA