Plan zagranicznych wizyt prezydenta Andrzeja Dudy zostanie ogłoszony w najbliższy wtorek

- Chcę prowadzić politykę realną, merytoryczną, a nie rytualną. Nie chodzi o to, żeby odbywać rytualne spotkania, z których nic nie wynika. Mam w planach kilka wizyt i nie chciałbym, abyśmy, w symbolicznym ujęciu, przywiązywali się specjalnie do tego, które spotkanie będzie pierwsze. Traktuję to bardziej pragmatycznie - mówił niedawno Andrzej Duda w wywiadzie dla PAP.

Jak dodał, w ciągu pierwszych 100 dni chciałby wskazać "na najważniejsze międzynarodowe wektory" swojego działania, zarówno w przestrzeni środkowoeuropejskiej, największych krajów Unii, jak i globalnej.

Wiadomo już, że prezydent będzie na wrześniowej na 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. - Tam planuję spotkania z partnerami z dalszych części świata. Są również planowane ważne wizyty głów państw w Polsce. Pierwsze trzy miesiące będą dla mnie bardzo aktywnym okresem - powiedział Andrzej Duda.

W orędziu sejmowym Duda mówił, że polityka zagraniczna nie powinna podlegać rewolucji, potrzebuje jednak korekty. Zdaniem prezydenta, Polska i cała wschodnia Europa potrzebują zdecydowanych gwarancji ze strony Paktu Północnoatlantyckiego i większej obecności sojuszników w naszym regionie. Andrzej Duda chce gwarancje takiej obecności uzyskać na przyszłorocznym szczycie Sojuszu w Warszawie.

REKLAMA

Prezydent wskazał też na wagę polityki regionalnej. - Powinniśmy rozmawiać także z naszymi partnerami tu w Europie Środkowo-Wschodniej, na Północy, od Basenu Morza Bałtyckiego, aż po Adriatyk - mówił. Wyraził gotowość wzmocnienia Grupy Wyszehradzkiej - forum współpracy krajów naszego regionu.

IAR/PAP/asop