Nawałnice nad Polską. Powalone drzewa, podtopione budynki
Około stu razy interweniowali strażacy na Dolnym Śląsku po przejściu burz z silnym wiatrem. Dyżurni wielkopolskiej straży pożarnej cały czas odbierają zgłoszenia po burzy, która od popołudnia przechodziła nad Wielkopolską.
2015-08-15, 21:13
Posłuchaj
Michał Pięta z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu: najwięcej interwencji w powiecie ząbkowickim (IAR)
Dodaj do playlisty
- Na Dolnym Śląsku najbardziej ucierpiało południe regionu - powiedział Michał Pięta z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach ząbkowickim, jaworskim i kłodzkim.
Strażacy wyjeżdżali do połamanych drzew i zalanych piwnic. W niektórych miejscach jeszcze pracują.
Jak informuje Radio Wrocław, na Dolnym Śląsku podtopionych jest kilkanaście budynków.
W Doboszowicach zwalone przez wiatr drzewo zablokowało drogę. Lokalne podtopienia także w okolicach Radkowa, Wambierzyc czy Tłumaczowa. Największe opady - prawie 50 litrów na metr kwadratowy zanotowano w Jeleniej Górze.
TVN24/x-news
Ostrzeżenie burzowe
REKLAMA
Na podstawie danych IMGW-PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu ostrzega mieszkańców o możliwości wystąpienia silnych burz z gradem na terenie województwa dolnośląskiego.
Mogą one przechodzić do godziny 3.00 nad ranem w niedzielę. Opady deszczu mogą sięgać 20 mm, lokalnie do 60 mm. Porywy wiatru do 80 km/h.
Mieszkańcy są proszeni o zabezpieczenie wszystkich przedmiotów ruchomych, znajdujących się na zewnątrz (balkony, ogródki, podwórka) oraz parkowanie samochodów w miejscach nie narażonych na
spadające konary lub inne ruchome i ciężkie przedmioty.
Apel o ostrożność w Wielkopolsce
W Wielkopolsce zaczęło się na południu regionu. Wieczorem nawałnica przeszła przez Poznań. - Na razie mamy ponad 300 zdarzeń - powiedział Radiu Merkury rzecznik wielkopolskich strażaków Sławomir Brandt. - W pierwszej kolejności przeprowadzane są interwencje tam, gdzie jest największe zagrożenie - wyjaśnił. Zgłoszenia w dużej mierze dotyczą powalonych drzew i oderwanych gałęzi. Brandt apelował w związku z tym o bardzo ostrożne poruszanie się po drogach.
Po silnej burzy w Wielkopolsce na razie odnotowano 30 uszkodzonych dachów, 20 uszkodzonych linii energetycznych. Strażacy odebrali też zgłoszenie o zawalonej ścianie na ulicy Krasickiego w Poznaniu. Według synoptyków, burze w Wielkopolsce mogą potrwać do 6.00 rano. Miejscami może spaść grad.
REKLAMA
Burze także na Opolszczyźnie
Jak informuje Radio Opole, najwięcej pracy strażacy mieli w powiecie głubczyckim. Interweniowali tam 11 razy. Silny wiatr zerwał dach stodoły w Wiechowicach i uszkodził szczyt budynku mieszkalnego w Gródczanach w gminie Branice. Wichura przewróciła też wiele drzew.
W powiecie nyskim odnotowano siedem zdarzeń. W Nysie drzewo przewróciło się na samochód osobowy, a w Mańkowicach w gminie Łambinowice na budynek stacji kolejowej. W wyniku uderzenia pioruna w Kędzierzynie-Koźlu i Namysłowie zapaliły się dwa drzewa.
IAR, Radio Wrocław, bk
REKLAMA