Strzelanina w obozie Romów we Francji. Nie żyją 4 osoby, w tym półroczne dziecko
Cztery osoby zostały zastrzelone w miejscowości Roye w północnej Francji przez pijanego mężczyznę. Wtargnął on do obozowiska Romów i otworzył ogień do jego mieszkańców. Jedną z ofiar jest 6-miesięczne niemowlę.
2015-08-26, 09:41
Posłuchaj
Francja: strzelanina w obozie Romów. Relacja Tomasza Siemieńskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
O przebiegu wydarzeń poinformował media minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve. Powiedział, że napastnik był pijany, wszedł na teren obozowiska Romów z bronią w ręku i natychmiast „z zimną krwią” zastrzelił 6-miesięczne niemowlę. Następnie zabił mężczyznę w średnim wieku i jego synową.
Bardzo szybko pojawili się na miejscu żandarmi przybyli z pobliskiego posterunku. Podczas wymiany strzałów między napastnikiem a siłami porządkowymi śmierć poniósł jeden z żandarmów, a drugi został ranny.
RUPTLY/x-news
Żandarmi nie mieli innego wyjścia, jak powiedział minister, i musieli oddać strzały, celując w nogi napastnika. Jest on ciężko ranny. Ciężkie obrażenia odniosło również inne dziecko z obozowiska Romów. Zostało ono odwiezione na oddział reanimacji pobliskiego szpitala.
REKLAMA
IAR,kh
REKLAMA