Kilka godzin w kolejce do Muzeum Auschwitz? Zawodowi "stacze" w akcji
Muzeum Auschwitz przeżywa prawdziwe oblężenie. W zeszłym roku było tam ponad 1,5 mln osób. W tym roku od stycznia do lipca kasy wydały już ponad milion kart wstępu – informuje „Gazeta Wyborcza”.
2015-08-26, 09:41
Liczba chętnych do zwiedzenia Muzeum Auschwitz jest tak duża, że w kolejkach do kas stanęli zawodowi "stacze" – czytamy w gazecie. Mają ofertę dla tych, którym nie chce się czekać kilka godzin na wejście.
AUSCHWITZ - SERWIS SPECJALNY POLSKIEGO RADIA >>>>>
Muzeum nie sprzedaje biletów, turyści płacą wyłącznie za usługę przewodnika. Kto chce zwiedzić bez niego, nie płaci nic. Sęk w tym, że od 1 kwietnia do 31 października może wejść dopiero po godz. 15. Poza sezonem problem nie istnieje.
Jedyny tego typu obiekt na liście UNESCO
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Do obozu deportowali też ok. 140-150 tys. Polaków, z których połowa nie przeżyła. W Auschwitz ginęli też Romowie, jeńców sowieccy i osoby innej narodowości.
REKLAMA
W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. W ubiegłym roku zwiedziło je ponad 1,53 mln osób. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Czytaj też<<<Wirtualna lekcja o pierwszych Polakach w Auschwitz trafiła do Internetu>>>
PAP,kh
REKLAMA