Szef MSZ Czech: państwa Grupy Wyszehradzkiej odrzucają kwoty imigrantów

Posłuchaj

Grzegorz Schetyna w Pradze o sprawie uchodźców (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wyzwania stojące przez Unią Europejską w związku z napływem emigrantów były głównym tematem piątkowych rozmów szefów dyplomacji Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Niemiec i Luksemburga, który sprawuje obecnie prezydencję w Radzie UE.

Grzegorz Schetyna: nie dopuścimy do podziału UE

Brak solidarności w sprawie pomocy uchodźcom grozi powstaniem Europy dwóch prędkości. Taką wizję przedstawił w Pradze Grzegorz Schetyna. Według szefa MSZ, istnieje niebezpieczeństwo podziału Europy na kraje, które pomagają uchodźcom i na te, które nie chcą się w to angażować.

- To sprawdzian i wyzwanie, czy dojdzie do podziału na Europę dwóch prędkości: wschodnią i zachodnią, pomagającą uchodćom i nie pomagającą - mówił polityk PO.

Jak podkreślił minister Schetyna, wszyscy uczestnicy spotkania uznali, że Europa musi bardziej dbać o własne bezpieczeństwo.

- W związku z tym potrzebne jest powołanie skutecznej służby granicznej, pilnującej granic strefy Schengen. Niezbędne jest wzmocnienie Frontexu - unijnych służb granicznych oraz ośrodków rejestracji nielegalnych uchodźców. Decyzje w tej kwestii muszą zapaść jak najszybciej, bo to najbardziej skuteczna metoda ograniczenia napływi nowych imigrantów - uważa szef MSZ.

Powiązany Artykuł

Imigranci w Europie

Węgry: do końca roku możemy spodziewać się pół miliona uchodźców

Węgry spodziewają się, że liczba uchodźców w tym kraju może do końca roku wzrosnąć do 400-500 tysięcy - powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto na spotkaniu w Pradze szefów dyplomacji krajów V4, poświęconym kryzysowi migracyjnemu.

Władze węgierskie proponują zorganizowanie wspólnej konferencji państw UE z krajami bałkańskimi w sprawie migrantów.

Grupa Wyszehradzka wypowiedziała się już wcześniej przeciwko rozdzielaniu napływających do Europy uchodźców między państwa UE według obligatoryjnych kwot. W oświadczeniu po spotkaniu 4 września szefów rządów kraje V4 - Czechy, Polska, Słowacja i Węgry - podkreśliły, że należy zachować "dobrowolną naturę środków solidarnościowych UE".

Będzie nadzwyczajny szczyt UE?

W czwartek Parlament Europejski poparł propozycję Komisji Europejskiej mówiącą o tym, że 160 tysięcy uchodźców ma zostać rozdzielonych według ustalonych kwot. Polska musiałaby przyjąć prawie 12 tysięcy osób.

Szef Rady Europejskiej nie wykluczył zorganizowania nadzwyczajnego szczytu w sprawie kryzysu migracyjnego. Donald Tusk zapowiedział, że zwoła takie spotkanie, jeżeli w poniedziałek ministrowie spraw wewnętrznych nie osiągną porozumienia w sprawie przyjęcia przez kraje Wspólnoty 160 tysięcy uchodźców.

Źródło: STORYFUL/x-news

mr