Debiut Marka Hłaski po 62 latach. Światło dzienne w końcu ujrzał "Wilk"
W środę ukazała się debiutancka powieść Marka Hłaski „Wilk”, która nigdy dotąd nie była wydana.
2015-09-23, 12:08
Posłuchaj
- Książka ukazuje się w wydawnictwie „Iskry”, tym samym, w którym pisarz złożył ją przed laty – mówi jego prezes Wiesław Uchański. Hłasko podpisał umowę na tę powieść w grudniu 1953 roku i złożył ją natychmiast, po czym otrzymał dwie recenzje oceniające książkę pozytywnie, ale nakazujące pewne poprawki.
Powiązany Artykuł
- Każdy mógł znaleźć ten maszynopis. Wystarczyło przeszukać uważnie internetowy katalog Ossolineum - opowiadał odkrywca i edytor "Wilka"
Pracował nad nią dwa lata. Ostatecznie m.in. z powodu odwilży po śmieci Stalina pisarz nie zdecydował się na jej wydanie. Oryginał książki trafił do archiwum w Ossolineum. Teraz ukazuje się w dwóch wersjach - popularnej i naukowej, ze wstępem historycznoliterackim.
Posłuchaj jak Andrzej Chyra czyta książkę Marka Hłaski "Następny do raju" >>>
- To rodzaj obowiązku: wyjaśnić bardziej wnikliwym czytelnikom co się działo z tą książką i jak powstawała - uważa Wiesław Uchański. Warto wiedzieć, że Marek Hłasko pisał „Wilka” pod kierunkiem Igora Newerlego, a wzorcem była dla niego „Pamiątka z Celulozy”.
REKLAMA
- Ukazanie się debiutu Hłaski to na pewno wydarzenie na rynku wydawniczym, zwłaszcza że książkę, mimo jej niedociągnięć, czyta się świetnie - uważa pisarz i wydawca prof. Piotr Muldner-Nieckowski.
Jego zdaniem widać, że to powieść debiutancka, trochę naiwna, ale za to bardzo zgrabnie napisana i bardzo dobrze się czytająca.
„Wilk” to historia ubogiego chłopaka z Marymontu, dorastającego w dwudziestoleciu międzywojennym, który śni o lepszym życiu i chce zmieniać na lepszy otaczający go świat.
Marek Hłasko uważany jest za jednego z najważniejszych polskich pisarzy powojennych i jednego z pionierów literatury opisującej mroczne strony rzeczywistości PRL-u. Jego idolami byli Humphrey Bogart i Fiodor Dostojewski. W życiu osobistym upodabniał się do bohaterów swych utworów, romantycznych, twardych outsiderów, którzy stali się dla jego pokolenia symbolami rozczarowania rzeczywistością lat 50. Bohaterami jego książek najczęściej byli życiowi rozbitkowie, ludzie z marginesu i półświatka.
pp/IAR
REKLAMA
REKLAMA