Pierwszy kampanijny spot partii KORWiN. "Inwazja się rozpoczęła"

Kwestia imigracji jest tematem pierwszego w kampanii wyborczej spotu partii KORWiN. W zaprezentowanym w środę filmie formacja stwierdza, że tylko ona mówi "odważne nie" nielegalnym imigrantom i może zapewnić bezpieczeństwo Polakom.

2015-09-30, 17:37

Pierwszy kampanijny spot partii KORWiN. "Inwazja się rozpoczęła"
Wybory parlamentarne odbędą się 25 października. Foto: Partia KORWiN

Posłuchaj

Przemysław Wipler o spocie partii KORWiN (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Spot rozpoczyna się słowami: "Inwazja się rozpoczęła". Lektor mówi, że do Europy przybywają nielegalni imigranci, którzy "zagrażają naszej tradycji, kulturze i wartościom". Pojawiają się obrazy zamieszek, szturmowania granic i islamskich fundamentalistów. Dalej lektor stwierdza, że "są w Polsce politycy, którzy witają ich z otwartymi ramionami".

W filmie pojawiają się fragmenty przemówień Ewy Kopacz i Jarosława Kaczyńskiego. Premier w zaprezentowanych fragmentach wypowiedzi m.in. deklaruje, że "Polska chce pomóc". Z przemówienia prezesa PiS w Sejmie pokazano fragment, w którym mówi, że "jesteśmy zdecydowanie za tym, żeby pomóc".

Partia KORWiN oceniła, że tylko ona mówi odważne "nie" nielegalnym imigrantom i tylko ona zapewni polskim rodzinom bezpieczeństwo. Według posła Przemysława Wiplera wszystkie inne formacje w sprawie imigrantów "albo kluczą, albo niuansują, albo dzielą się głosami, albo mówią wprost: chlebem i solą".

Imigranci w Europie - zobacz serwis specjalny >>>

W jego opinii na przyjęcie imigrantów i "wszystko, co zostanie w Brukseli postanowione" zgodzą się politycy PO, Zjednoczonej Lewicy, PSL i partii Nowoczesna Ryszarda Petru. Jak uznał Wipler, Kaczyński nie zgadza się na postanowienia Unii Europejskiej, ale "kogoś by przyjął i dał na to pieniądze".

Trzecia postawa - jak wskazał Wipler - to "jest miotanie się, mówienie jednego dnia tak, drugiego dnia siak". - Jest w Polsce taki polityk, który uważa, że sposobem na problem imigrantów jest wprowadzenie w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych i on zmienia każdego dnia zdanie w tym temacie - powiedział polityk robią aluzję do Pawła Kukiza.

Zdaniem Wiplera tylko partia KORWiN sprzeciwia się stanowczo imigrantom, a jej lider Janusz Korwin-Mikke już w 1993 roku w Sejmie przestrzegał, że "polityka azylancka prowadzona przez bogate kraje Zachodu doprowadzi do tego, że będą do Europy masowo przyjeżdżali ludzie, którzy będą chcieli brać pieniądze wypracowane przez Europejczyków".

Wipler stwierdził, że Korwin-Mikke miał rację, mówiąc jako europoseł przed rokiem w Parlamencie Europejskim, że "wrogowie Europy są nie w Moskwie, a w meczetach Antwerpii, Berlina". Uznał, że "gigantyczna większość Polaków" podziela zdanie o tym, że rozwiązania w kwestiach imigrantów podejmowane na poziomie europejskim, są nie do przyjęcia.

Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.

***

22 września w Brukseli szefowie Ministerstw Spraw Wewnętrznych państw Unii Europejskiej przegłosowali podział 120 tys. uchodźców.

Decyzję podjęto w głosowaniu większościowym, chociaż przewodniczący UE Luksemburg początkowo dążył do konsensusu w sprawie podziału. Nie udało się jednak przekonać czterech krajów - Czech, Słowacji, Węgier i Rumunii. Polska poparła uzgodnienia, głosując inaczej niż pozostałe państwa Grupy Wyszehradzkiej.

Kraje, które były przeciwko tej decyzji są i tak zobowiązane ją wdrożyć i przyjąć do siebie odpowiednią liczbę migrantów. Słowacja zapowiedziała już, że tego nie uczyni, nawet ryzykując spór prawny z Komisją Europejską.

IAR, PAP, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej