Rozpoczynął się synod biskupów poświęcony rodzinie. Może przebiegać w gorącej atmosferze

Papieska msza w Bazylice Watykańskiej rozpoczęła w niedzielę synod biskupów poświęcony rodzinie w Kościele rzymskokatolickim i w świecie. Od poniedziałku do 25 października biskupi będą rozmawiać o kondycji współczesnych rodzin.

2015-10-04, 14:48

Rozpoczynął się synod biskupów poświęcony rodzinie. Może przebiegać w gorącej atmosferze

Posłuchaj

Papieska msza zainaugurowała synod biskupów. Relacja Marka Lehnerta (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Obradom przyświeca hasło: "Powołanie i misja rodziny w Kościele i świecie współczesnym".

Już po raz drugi biskupi debatują w Watykanie na temat rodziny. Przed rokiem dwutygodniowa dyskusja przerwana została na 12 miesięcy, które służyć miały refleksji całego Kościoła. Niedawno papież zrealizował jeden z wysuniętych wówczas postulatów, skracając i upraszczając procedurę orzekania nieważności małżeństwa przez sądy kościelne.

Po zeszłorocznym nadzwyczajnym synodzie, na którym także podejmowano takie dyskusje, wśród hierarchów i świeckich ujawnił się ostry podział na zwolenników dopuszczenia rozwodników w powtórnych związkach do komunii i tych, którzy są temu przeciwni.

Polska przeciwna zmianom

Polska ekipa z przewodniczącym Episkopatu Polski arcybiskupem Stanisławem Gądeckim na czele stoi na stanowisku, że takie przyzwolenie to odejście od nauczania Kościoła. Arcybiskup przypomina, że komunia jest wyrazem życia wiarą. Można do niej przystąpić, nie mając grzechu ciężkiego. - Trwanie w drugim związku to popełnianie grzechu cudzołóstwa, więc nie ma mowy o komunii - mówi arcybiskup.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

papież1200.jpg
Ostatnie słowo na synodzie należeć będzie do papieża

Kolejną trudną sprawą jest kwestia obecności homoseksualistów w Kościele. Tu nie mówi się o zmianach w nauczaniu, a czyny homoseksualne uważane są za "nieuporządkowane". Podkreśla się jednak, że w ramach wspólnoty wierzących trzeba podejmować inicjatywy, które pomogą homoseksualistom i ich rodzinom. - Polska na synodzie będzie podkreślać, że związków homoseksualnych nie można w żaden sposób nazwać małżeństwem. Nazwa małżeństwa przysługuje tylko mężczyźnie i kobiecie, którzy pobierają się i później nawzajem się uzupełniają - tłumaczy arcybiskup Stanisław Gądecki.

Episkopat Polski na synodzie, oprócz arcybiskupa Gądeckiego, reprezentują: arcybiskup Henryk Hoser i biskup Jan Wątroba. Dołączają do nich nasi biskupi, na co dzień pracujący w Watykanie: kardynał Stanisław Ryłko i arcybiskup Zygmund Zimowski. Słuchaczami obrad są małżonkowie Jacek i Jadwiga Pulikowscy z Poznania.

"Kościół ma misję miłości"

Papież Franciszek powiedział w dniu inauguracji synodu, że Kościół z drzwiami zamkniętymi "zdradza samego siebie i swoją misję". - Zamiast być mostem staje się przeszkodą- ostrzegał podczas niedzielnej mszy w Watykanie.
W homilii wygłoszonej w bazylice Świętego Piotra Franciszek przypominał uczestnikom synodu - biskupom z całego świata - swą wizję Kościoła jako "szpitala polowego", gdzie czeka się na przyjęcie każdej zranionej osoby i leczy się miłosierdziem.

Przypominając słowa wypowiadane podczas każdego ślubu - co Bóg złączył,
tego niech człowiek nie rozdziela - Franciszek podkreślił, że są one zachętą, by przezwyciężyć wszelkie formy indywidualizmu i legalizmu, które ukrywają ciasny egoizm. W tym kontekście, dodał, Kościół jest
powołany, aby bronić miłości wiernej, świętości życia, jedności i nierozerwalności węzła małżeńskiego. Jednocześnie jednak Kościół musi przeżywać swoją misję w miłości, która nie wskazuje palcem, aby osądzać innych, ale czuje się zobowiązana do poszukiwania i leczenia zranionych par olejem akceptacji i miłosierdzia. - Do bycia „szpitalem polowym”, z drzwiami otwartymi na przyjęcie każdego, kto puka z prośbą o pomoc i wsparcie - mówił papież.

REKLAMA

IAR, PAP, bk/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej