Wielkie czytanie "Chłopów" Władysława Reymonta
W Domu Pracy Twórczej Reymontówka w Chlewiskach niedaleko Siedlec zakończyło się wielkie czytanie "Chłopów" Władysława Reymonta. W ten sposób w dworze, należącym przed wojną do wdowy po pisarzu Aurelii Reymontowej upamiętniono 90. rocznicę śmierci noblisty.
2015-10-04, 19:00
Posłuchaj
Ostatnie fragmenty powieści odczytali aktor Karol Strasburger i wicepremier Janusz Piechociński. W poprzednich dniach "Chłopów" czytali m.in. Emilia Krakowska, Barbara Wachowicz czy znany z roli Antka Boryny w ekranizacji powieści Ignacy Gogolewski.
Dyrektor Reymontówki i inicjator przedsięwzięcia Marek Błaszczyk ocenił, że czterodniowa akcja zakończyła się sukcesem. Jak mówił zaangażowanych w jej organizację było 350 osób, czytało 230. Udało się to, co dla organizatorów było najważniejsze: popularyzacja czytelnictwa, twórczości Reymonta, powieści "Chłopi" i promocja ziemi siedleckiej.
Wicepremier Janusz Piechociński mówił dziennikarzom, że w "Chłopach" znajdują się przesłania, które powinny wziąć do serca również obecne elity kraju, z których najważniejsze brzmi: razem możemy więcej.
Czytanie "Chłopów" w Reymontówce trwało od czwartku.
REKLAMA
Reymont pisał powieść o życiu społeczności wsi Lipce w latach 1901–1908. Za ten utwór otrzymał Nagrodę Nobla w 1924 roku.
IAR/iz
REKLAMA