Zamieszki w Izraelu. Armia wychodzi na ulice

Izraelska armia rozpoczęła rozmieszczanie setek żołnierzy, którzy mają wesprzeć siły policji w miastach w obliczu ostatniej fali aktów przemocy dokonywanych przez Palestyńczyków. Wcześniej zezwolono policji na blokowanie arabskich dzielnic Jerozolimy.

2015-10-14, 15:10

Zamieszki w Izraelu. Armia wychodzi na ulice

Posłuchaj

W Izraelu zaostrzono środki bezpieczeństwa po ostatnich zamachach. Relacja Wojciecha Cegielskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Są to działania uzgodnione przez izraelski gabinet bezpieczeństwa, który pod przewodnictwem premiera Benjamina Netanjahu spotkał się w trybie nadzwyczajnym późnym wieczorem we wtorek.

Powiązany Artykuł

Wojna Jom Kippur – Bliski Wschód w ogniu

Gabinet bezpieczeństwa zgodził się także na burzenie domów terrorystów w ciągu kilku dni po dokonaniu przez nich zamachów oraz na konfiskowanie ich majątków i odbieranie im praw stałych rezydentów.

W dwóch atakach terrorystycznych w Jerozolimie zginęło we wtorek trzech Izraelczyków i jeden z palestyńskich napastników. Był to najkrwawszy jak dotąd dzień w trakcie utrzymującej się od blisko dwóch tygodni najnowszej fali przemocy w konflikcie arabsko-palestyńskim.

REKLAMA

Od początku października zabito łącznie siedmiu Izraelczyków i 28 Palestyńczyków, co budzi obawy przed przekształceniem się obecnych zajść w nową intifadę.

Czynnikiem inicjującym najnowszy wzrost napięcia była kolejna odsłona sporu o dostęp muzułmanów i Żydów do obiektów sakralnych na Wzgórzu Świątynnym w starej części Jerozolimy. Wzgórze kryje pozostałości obu żydowskich świątyń z czasów biblijnych, natomiast dla muzułmanów jest miejscem, z którego Mahomet odbył podróż do nieba.

STORYFUL/x-news

Trzecia intifada?

Zdaniem Katarzyny Górak-Sosnowskiej z SGH w Warszawie, coraz częściej mówi się o kolejnej intifadzie, czyli palestyńskim powstaniu. Ekspertka zwraca uwagę na coraz większa liczbę ataków i coraz częstsze ofiary śmiertelne po obu stronach. W jej opinii oznacza to, że aktualnie obydwie strony wzajemnie się "nakręcają".
Jak mówi Katarzyna Górak-Sosnowska, w relacjach izraelsko-palestyńskich zaobserwować można rosnące napięcie, które momentami eskaluje w postaci wymiany rakiet, a potem znowu słabnie. - Należy sobie zadać pytanie, czy te napięcia, które obserwujemy, doprowadziły w ostatnich latach do jakiejkolwiek zmiany - mówi ekspertka. Jej zdaniem, tak sie nie stało, a we wzajemnych stosunkach nadal rządzą emocje.

REKLAMA

Szef MSZ zaniepokojony

Minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna zaniepokojony zaostrzającą się sytuacją w Izraelu. Schetyna apeluje do obu stron konfliktu o nieeskalowanie napięcia, bo to prowadzi w bardzo złym kierunku. - Warto wiele zrobić - i to jest apel do obu stron - bo najgorsze co może się przydarzyć tej części świata to jest trzecia intifada, czyli powrót terroru i niekontrolowanych działań. Warto zrobić wszystko, żeby strony kontrolowały tę sytuację - powiedział polski minister spraw zagranicznych.

pp/IAR/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej