700 tys. dzieci na Ukrainie może nie przeżyć zimy. Konieczne natychmiastowe działania
Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) zażądał przeprowadzenia w trybie pilnym naprawy systemu dostarczania wody na wschodzie Ukrainy. W przeciwnym razie życie 700 tys. dzieci, ale i dorosłych mieszkańców, znajdzie się tej zimy w poważnym niebezpieczeństwie.
2015-11-13, 21:10
UNICEF alarmuje, że wyniku działań zbrojnych w Ługańsku i Doniecku system centralnego ogrzewania został uszkodzony i przepływ wody jest utrudniony. To powoduje ryzyko jej zamarznięcia i poważnej awarii całego systemu grzewczego. Jeśli w takiej sytuacji ludzie zaczną masowo dogrzewać lokale piecykami elektrycznymi, dojdzie do przeciążenia sieci i mieszkańcy będą w krytycznej sytuacji.
- Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by chronić dzieci podczas miesięcy zimowych - powiedziała przedstawicielka UNICEF na Ukrainie Giovanna Barberis. Fundusz ostrzega, że prace naprawcze trzeba rozpocząć natychmiast, gdyż będzie na to za późno, gdy temperatury na tych terenach spadną zimą do minus 20, a nawet do minus 30 stopni Celsjusza.
UNICEF przypomina, że w 2006 roku, gdy doszło do awarii ciepłowniczej w Ałczewśku w obwodzie ługańskim, konieczna była ewakuacja z miasta wielu mieszkańców.
REKLAMA
Fundusz wystąpił z apelem o zapewnienie ekipom niosącym pomoc humanitarną bezpiecznego dostępu do stref niekontrolowanych przez rząd ukraiński, jak również o usunięcie niewybuchów oraz naprawę systemów grzewczych w regionach donieckim i ługańskim, pozostających pod kontrolą prorosyjskich separatystów.
PAP/UNICEF/fc
REKLAMA