Zamachy w Paryżu. "Od wielu lat w wielkich miastach Francji tworzyły się muzułmańskie getta"

Magdalena Tadeusiak, była korespondentka TVP we Francji, tłumaczy w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl jak doszło do radykalizowania się Francuzów arabskiego pochodzenia.

2015-11-14, 22:35

Zamachy w Paryżu.  "Od wielu lat  w wielkich miastach Francji tworzyły się muzułmańskie getta"
W piątek wieczorem w Paryżu przeprowadzono jednocześnie sześć zamachów. Foto: PAP/EPA/KAY NIETFELD


Magdalena Tadeusiak zwracała uwagę, że od wielu lat w wielkich miastach Francji: wokół Paryża, Lyonu, Marsylii, tworzyły się muzułmańskie getta.

- W latach 60. sprowadzano ludzi do pracy, Francja potrzebowała robotników, rozwijała bardzo intensywnie przemysł. W związku z tym szukała ich w dawnych koloniach m.in. w Algierii, Maroku czy w Tunezji – podkreślała.

Magdalena Tadeusiak wyjaśniała, że szczególnie chętnie do Francji przybywali mieszkańcy Algierii, w szczególności, że mogli oni ściągnąć ze sobą swoje rodziny, także dalsze. – Śmiano się potem, że sprawdzane były całe wioski algierskie czy marokańskie, którym dawano mieszkania wokół wielkich miast – dodała.

Dlaczego Francuzi pochodzenia arabskiego się radykalizują i jak wyglądają francuskie getta?

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej