Prezydent Francois Hollande do Francuzów: nie dajcie się zastraszyć
Prezydent Francois Hollande zapowiedział zamknięcie miejsc, w których propagowany jest terroryzm i wezwał do utworzenia "wielkiej koalicji" przeciwko Państwu Islamskiemu (IS).
2015-11-18, 15:45
Posłuchaj
Prezydent Francji ponownie mówił o wojnie. Relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)
Dodaj do playlisty
Szef państwa wypowiadał się po siedmiogodzinnej operacji antyterrorystów w Saint-Denis, na północnym przedmieściu Paryża. Była ona prowadzona w ramach śledztwa w sprawie piątkowych zamachów w stolicy Francji. Władze podejrzewały, że w jednym z mieszkań mógł ukrywać się domniemany organizator ataków - 28-letni Belg marokańskiego pochodzenia Abdelhamid Abaaoud.
Operacja ta "po raz kolejny potwierdza, że jesteśmy w stanie wojny, wojny z terroryzmem" - powtórzył Hollande, zwracając się do merów francuskich miast zebranych w Paryżu. Hollande podkreślił, że to nie Francja wypowiedziała tę wojnę, lecz dżihadyści z IS.
Powiązany Artykuł

Koniec obławy na terrorystów w Paryżu. Dwie osoby zginęły
Wezwał utworzenia "wielkiej koalicji" przeciwko IS, które "zagraża całemu światu" i popełnia masakry na Bliskim Wschodzie.
"Życie musi wrócić do normalności"
Hollande przypomniał, że Państwo Islamskie "dysponuje armią, środkami finansowymi, zasobami ropy naftowej, zajmuje terytorium, ma wspólników w Europie i w naszym kraju, w tym młodych ludzi, którzy się zradykalizowali".
REKLAMA
Prezydent zaapelował do rodaków, by po zamachach, w których zginęło 129 osób, nie dali się zastraszyć.
- Poprzez terror i zabójstwa Daesz (arabski akronim IS) chce wpuścić truciznę podejrzeń, stygmatyzacji i podziałów" - ostrzegł. - Nie dajmy się pokusie zamknięcia się w sobie, nie dajmy się zastraszyć - apelował.
Źródło: CNN Newsource/x-news
Według Hollande'a Francuzi powinni znów zacząć chodzić do kawiarni i muzeów, a "życie musi w pełni wrócić do normalności". - Czym byłby nasz kraj bez kawiarni, koncertów, wydarzeń sportowych, muzeów? - mówił. Zapowiedział wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa w muzeach.
REKLAMA
Dodał, że policja miejska, która dotychczas nie była uzbrojona, będzie mogła korzystać z broni z magazynów policji narodowej.
Zapewnił, że natychmiast rozwiązane zostaną organizacje, które "propagują terroryzm" i że zamknięte zostaną miejsca, w których ludzie zachęcani są do popełniania aktów terroru. Przewiduje to przedstawiony w środę rano w radzie ministrów projekt ustawy dotyczący przedłużenia na trzy miesiące stanu wyjątkowego, wprowadzonego po zamachach. Debata w sprawie projektu w obu izbach parlamentu zaplanowana jest na czwartek i piątek, a głosowanie - na koniec tygodnia.
Według Hollande'a najlepszą odpowiedzią na zamachy "jest nasza spójność społeczna, czego wyrazem jest jedność narodowa". - Musimy być bezwzględni wobec wszelkich przejawów nienawiści. Żaden akt ksenofobii, antysemityzmu, akt wymierzony w muzułmanów nie będzie tolerowany - powiedział.
REKLAMA
W zamachach zginęło 129 osób, a ponad 400 zostało rannych. Do ataków przyznało się Państwo Islamskie. Zamachy miały zostać przeprowadzone przez grupę 9 osób. Siedmiu napastników zostało zabitych w ich trakcie.
IAR/PAP, to
REKLAMA