Prezydent Duda rozmawiał z Hollandem. Deklaracja pomocy w walce z terrozmem

Podczas rozmowy telefonicznej prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Francji Francoisem Hollandem poruszono między innymi temat konsekwencji uruchomienia artykułu 42.7 Traktatu Lizbońskiego.

2015-11-18, 21:39

Prezydent Duda rozmawiał z Hollandem. Deklaracja pomocy w walce z terrozmem
Prezydent Andrzej Duda podczas rozmowy z prezydentem Francji. Foto: Andrzej Hrechorowicz/Kanceria Prezydenta RP

Stanowi on, że w przypadku, gdy jakiekolwiek państwo członkowskie UE stanie się ofiarą napaści zbrojnej, pozostałe kraje mają wobec niego obowiązek udzielenia pomocy i wsparcia przy zastosowaniu wszelkich dostępnych im środków.

Prezydent Polski osobiście przekazał wyrazy współczucia w związki z niedawnymi zamachami w Paryżu. Andrzej Duda zapewnił o solidarności całego Narodu polskiego z Francją. Dodał, że tragedia wstrząsnęła Polakami i podkreślił, że potępia "z całą mocą ten akt terroru, który uderzył w europejskie wartości". Ze strony polskiego przywódcy padły zapewnienia, że Polska jest sojusznikiem Francji i jest gotowa okazać jej pomoc w walce z zagrożeniem terrorystycznym.

Prezydent Francji podziękował za wyrazy solidarności i wsparcie. Poinformował też Andrzeja Dudę o akcji policji i francuskich służb, które zlikwidowały dziś jedną z terrorystycznych komórek na przedmieściach Paryża.

Obaj przywódcy zapowiedzieli, iż na temat konkretnej współpracy w sprawie walki z terroryzmem rozmawiać będą ministrowie obrony Polski i Francji.

REKLAMA

Akcja w Saint Denis

Francuskie władze nie są w stanie na obecnym etapie dochodzenia podać tożsamości terrorystów, których zatrzymano w Saint Denis. Informacje przekazał prokurator Paryża.
W ataku zginęły co najmniej dwie osoby. Jedna jest ciężko ranna. Siedem zatrzymano. Rannych zostało pięciu policjantów.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Opisując przebieg operacji na paryskich przedmieściach, w której brało udział ponad stu policjantów, prokurator Francois Molins stwierdził, że akcja odbywała się w niezwykle trudnych warunkach. Część budynku, w którym przebywali terroryści, dysponujący bronią maszynową, grozi zawaleniem. Policjanci wystrzelili pięć tysięcy naboi.

REKLAMA

Najpierw aresztowano trzech mężczyzn. Następnie eksplodowała bomba, którą wysadziła się pochodząca z podparyskich przedmieść terrorystka. Później znaleziono kolejnych zamachowców ukrywających się pod gruzami. Według prokuratora stan kilkupiętrowego domu utrudnia pracę policji kryminalnej, która stara się zebrać materiał pozwalający na genetyczną identyfikację zabitych. Wśród zatrzymanych nie ma dwóch najbardziej poszukiwanych terrorystów stojących za zamachami w Paryżu.

Prokurator nie ma wątpliwości - osoby, dzisiaj aresztowane mogły planować zamachy podobne do piątkowych.

Francuscy śledczy nie potwierdzili na razie informacji, które podał Washington Post. Według amerykańskiego dziennika, w Saint Denis zginął Abdelhamid Abbaoud, organizator niedawnego ataku w Paryżu. Gazeta powołuje się na źródła w europejskim wywiadzie.

W piątkowych zamachach w Paryżu zginęło 129 osób, a ponad 400 zostało rannych. Do ataków przyznało się Państwo Islamskie. Zamachy miały zostać przeprowadzone przez grupę 9 osób. Siedmiu napastników zostało zabitych. Francuskie władze poinformowały, że udało się już zidentyfikować ciała wszystkich zabitych.

REKLAMA

PAP/IAR, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej