Na Jasnej Górze zainaugurowano obchody 1050-lecia chrztu Polski. "Ten akt wpłynął na wszystkie dziedziny życia"

- Jeżeli nasz naród ma przetrwać, musi powrócić do wiary - przekonuje arcybiskup Stanisław Gądecki. Przewodniczący Episkopatu Polski przed południem odprawił na Jasnej Górze mszę na rozpoczęcie uroczystości 1050. rocznicy chrztu Polski.

2015-11-29, 17:10

Na Jasnej Górze zainaugurowano obchody 1050-lecia chrztu Polski. "Ten akt wpłynął na wszystkie dziedziny życia"
zdjęcie ilustracyjne. Foto: fot. Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Arcybiskup Stanisław Gądecki: bez tego chrztu nie byłoby państwa polskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W wygłoszonym z tej okazji kazaniu podkreślił, że dziś w naszym kraju narzuca się ludziom antropologię bez Boga. - Skutkiem tego stanu rzeczy jego zdaniem jest coraz większy lęk wśród społeczeństwa. Ten strach z kolei przynosi kolejne trudności - mówił. Wśród nich hierarcha wymienił kryzys demograficzny, trudności w podejmowaniu wyborów życiowych, w tym decyzji o małżeństwie i założeniu rodziny. Do tego dochodzi indywidualizm i brak solidarności z innymi ludźmi. - Porzucenie Boga, skutkuje pozostawieniem drugiego człowieka samemu sobie - podsumował przewodniczący Episkopatu Polski.

1050. rocznica Chrztu Polski>>>

Według niego, bez powrotu do wiary, odwrócenie niekorzystnych zjawisk jest niemożliwe.

W homilii arcybiskup przypomniał, co przyniósł naszym przodkom chrzest przyjęty przez Mieszka I. - To było radykalne przejście od bałwochwalstwa do wiary - powiedział arcybiskup. - Piśmiennictwo, architektura murowana, sztuka sakralna, nowy sposób zarządzania państwem - to były te nowe elementy, które całkowicie odmieniły kraj Polan - dodał.

REKLAMA

Metropolita poznański podkreślił też wielokrotnie, że chrześcijaństwo stanowiło podstawę budowania i przechowywania polskiej państwowości - także w latach wojen i niewoli. - Kościół oprócz zbawienia niósł przez wszystkie te wieki także polskość - przypomniał arcybiskup Gądecki.

Przed niedzielną mszą, abp Gądecki mówił, że przyjęcie chrztu miało fundamentalne znaczenie dla życia politycznego, społecznego i religijnego w naszym kraju. - Ten akt wpłynął na wszystkie dziedziny życia, a nasza kultura znacznie się poszerzyła - dodał. W jego ocenie jubileusz to przede wszystkim okazja, aby zastanowić, jaka jest nasza wiara i czy uda się ją przekazać następnym pokoleniom.

Arcybiskup Gądecki ma nadzieje, że przygotowane przez Kościół zarówno ogólnopolskie, jaki i parafialne uroczystości rocznicowe pomogą katolikom w osobistym pogłębieniu wiary. To dla niego najważniejszy cel rocznicy.

HISTORIA na moje.polskieradio.pl >>>

REKLAMA

Narodowe obchody 1050. rocznicy chrztu Polski potrwają do listopada 2016 roku. W ramach jubileuszu 3 maja 2016 r. na Jasnej Górze zostanie ponowiony Akt oddania Polski Matce Bożej. Świętowanie jubileuszu Chrztu Polski rozpoczęło się w minioną niedzielę listem pasterskim KEP.

Powiązany Artykuł

matejko chrzest polski 663.jpg
"Odkryjmy na nowo Sakrament Chrztu Świętego"

W związku z przyszłoroczną rocznicą Chrztu Polski KEP zapowiada wiele wydarzeń o charakterze religijnym, kulturalnym i edukacyjnym. Centralne uroczystości odbędą się od 14 do 16 kwietnia 2016 r. w Gnieźnie i Poznaniu. Odbędą się wtedy m.in. plenarne obrady KEP.

***

Chrzest Mieszka I i całego jego dworu odbył się prawdopodobnie 14 kwietnia 966 roku w Wielką Sobotę lub w Niedzielę Wielkanocną. Jako hipotetyczne miejsce historycy podają: Ratyzbonę, Kolonię, Czechy, Ostrów Lednicki, Poznań i Gniezno.

REKLAMA

Znaczenie przyjęcia chrześcijaństwa dla kształtującej się Polski jest niepodważalne. Jednak o tym szczególnym momencie w naszych dziejach tak naprawdę – przywołując fakty – możemy powiedzieć niewiele. Trudno o źródła, które by pokazały, jak ów początek polskiego chrześcijaństwa naprawdę wyglądał.

Mieszko I zdecydował się na przyjęcie chrztu z Rzymu. Wejście do chrześcijaństwa zachodniego zostało poprzedzone małżeństwem z księżniczką czeską Dobrawą w roku 965. Książę Polski chciał pozyskać księcia czeskiego jako sprzymierzeńca w walce ze słowiańskimi Wieletami.

Mieszko I przyjmował chrześcijaństwo z całym bagażem spraw, które szły w ślad za przyjęciem chrztu, tzn. przyjmował chrześcijaństwo i jednocześnie przyjmował jedyny skuteczny w X wieku model organizacji państwa. W ten sposób książę zapewnił Polsce równorzędne miejsce wśród państw chrześcijańskiej Europy.

Przyjęcie chrztu przyczyniało się do trwalszego zespolenia młodego organizmu państwowego.  Utworzenie hierarchii kościelnej ułatwiło administrowanie krajem, można było struktury i dostojników Kościoła wykorzystać do zadań państwowych. Przez Chrzest i proces chrystianizacji Polska na trwałe związała się z zachodnim kręgiem kultury europejskiej.

REKLAMA

IAR,PAP/bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej