Beatyfikacja polskich franciszkanów. Andrzej Duda napisał list do prezydenta Peru
W Peru odbędzie się w sobotę beatyfikacja polskich franciszkanów Zbigniewa Strzałkowskiego i Michała Tomaszka, zamordowanych przez bojówkę terrorystycznego ugrupowania Świetlisty Szlak w 1991 roku. Będą to pierwsi błogosławieni polscy misjonarze męczennicy.
2015-12-04, 21:38
Z tej okazji prezydent Andrzej Duda napisał list do swojego peruwiańskiego odpowiednika Ollanta Moisés Humala Tasso. Podziękował w nim za zaproszenie do udziału w uroczystości beatyfikacyjnej i jednocześnie przeprosił, że - z uwagi na obowiązki - nie przyleci do Chimbote.
"Losy Polski i Peru często splatały się ze sobą, a wielu znakomitych Polaków, takich jak: Ernest Malinowski, Edward Jan Habich, Ryszard Jaxa Małachowski czy Maria Rostworowski Tovar de Diez Canseco związało swoje życie z Pana krajem, swoimi talentami i pracowitością służąc Republice Peru i jej mieszkańcom" - podkreślił Andrzej Duda.
"Pragnę zapewnić Pana Prezydenta, że Peru pozostaje jednym z najważniejszych partnerów Polski w Ameryce Łacińskiej, zarówno w wymiarze współpracy dwustronnej, jak i wielostronnym - jako członek Sojuszu Pacyfiku, w którym to Polska od lipca ma status obserwatora. Jestem przekonany, że nadal będziemy z sukcesem wspólnie pracować na rzecz pogłębiania polsko-peruwiańskich relacji politycznych, gospodarczych i społecznych oraz obrony wartości demokratycznych i praw człowieka" - zaznaczył prezydent.
To będzie wydarzenie bez precedensu
Uroczystość beatyfikacyjna polskich franciszkanów i włoskiego ksiądza Alessandro Dordiego (również zastrzelony przez terrorystów) odbędą się w sobotę w Chimbote, na zachodzie Peru.
Mszy beatyfikacyjnej na stadionie w Chimbote będzie przewodniczyć prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Angelo Amato.
W uroczystościach udział weźmie prezydent Peru Ollanta Humala oraz delegacja polskiego episkopatu na czele z jego przewodniczącym arcybiskupem Stanisławem Gądeckim.
Miejscowy Kościół zapowiada to wydarzenie jako bezprecedensowe - będą to trzej pierwsi męczennicy w historii Peru.
Dzień po beatyfikacji ulicami Pariacoto przejdzie marsz dla pokoju, którego uczestnicy dojdą do miejsca, w którym zginęli polscy franciszkanie. W marszu wezmą udział mieszkańcy 73 wiosek.
Zabójstwo polskich franciszkanów
Ojciec Zbigniew Strzałkowski urodził się 3 lipca 1958 roku w Zawadzie koło Tarnowa. Ukończył technikum mechaniczne, a następnie wstąpił do zakonu franciszkanów. Po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych w Wyższym Seminarium Duchownym Franciszkanów w Krakowie w 1986 roku otrzymał we Wrocławiu święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego metropolity, kardynała Henryka Gulbinowicza.
Ojciec Strzałkowski był jednym z pierwszych zakonników, którzy w 1988 roku rozpoczęli pracę misyjną w andyjskim miasteczku Pariacoto na terenie diecezji Chimbote. Polegała ona na działalności duszpasterskiej, a także na pracy dobroczynnej. W Peru trwała wtedy wojna domowa, prowadzona przez lewacki Świetlisty Szlak.
W 1989 roku do Pariacoto przyjechał ojciec Michał Tomaszek, urodzony 23 września 1960 roku w Łękawicy koło Żywca. Studiował teologię w Wyższym Seminarium Duchownym Franciszkanów w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1987 roku.
Mimo otrzymywanych pogróżek, aktów przemocy oraz wandalizmu franciszkanie nie opuścili misji i kontynuowali posługę. Terroryści uznawali ich pracę dobroczynną i duszpasterską za szkodliwą dla rewolucji.
9 sierpnia 1991 roku bojówkarze wtargnęli do domu parafialnego w Pariacoto i uprowadzili dwóch zakonników. Związanych wywieźli w okolice cmentarza. W drodze terroryści urządzili im błyskawiczny proces zakończony wydaniem wyroku śmierci. Polacy zostali zastrzeleni.
Od samego początku w miejscowym Kościele dominowała opinia o męczeńskim charakterze śmierci misjonarzy. Pierwsze konsultacje miejscowego biskupa z Kurią Generalną Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych dotyczące wystąpienia z wnioskiem o ich beatyfikację rozpoczęły się jeszcze w 1991 roku.
Episkopat Peru zgodził się na prowadzenie procesu beatyfikacyjnego i podjęcie zabiegów o uznanie Polaków za męczenników na początku 1992 roku. Proces beatyfikacyjny ojców Tomaszka i Strzałkowskiego został otwarty na szczeblu diecezjalnym 9 sierpnia 1996 roku w Pariacoto.
Były wątpliwości
Od października 2002 roku toczyło się postępowanie kanoniczne w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie. Proces nie był łatwy z powodu pojawiających się wątpliwości, czy misjonarze zostali zamordowani za wiarę, czy też padli ofiarą toczących się wtedy w Peru walk.
Aby wyjaśnić okoliczności, w Watykanie przeanalizowano także materiały powołanej w Peru Komisji na Rzecz Prawdy i Pojednania, która zgromadziła dokumentację na temat 70 tys. ofiar walk w tym kraju. Wynika z niej, że początkowo bojownicy Świetlistego Szlaku nie interesowali się ludźmi Kościoła i oszczędzali misjonarzy.
Kiedy jednak zaczęli oni mówić o sprawiedliwości, prawdzie i pojednaniu, organizacja ta oskarżyła ich o bycie "sługami imperializmu". Gdy Kościół zaangażował się w niesienie pomocy najbiedniejszym, bojówkarze zaczęli widzieć w misjonarzach wrogów także dlatego, że rosły ich wpływy wśród miejscowej ludności.
W 2011 roku, za pontyfikatu Benedykta XVI, powstał kluczowy dokument procesu, czyli positio. W 2014 roku, w drugim roku pontyfikatu Franciszka, teolodzy z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zaaprobowali w głosowaniu dokumentację stwierdzającą, że dowiedziono elementów śmierci męczeńskiej, wymaganych przez prawo kanoniczne do beatyfikacji.
3 lutego tego roku Franciszek upoważnił Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do wydania dekretu o męczeństwie duchownych.
IAR, PAP, kk
REKLAMA