Zwycięstwo prokremlowskiej, antyeuropejskiej partii. Media: skrajna prawica Le Pen może objąć władzę we Francji
Brytyjski "Guardian" wyraża opinię, że Marine Le Pen - szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego (FN), który w niedzielę odniósł sukces w pierwszej turze wyborów regionalnych we Francji - ma teraz możliwość zdobycia władzy w kraju.
2015-12-07, 11:43
Posłuchaj
Dziennik pisze, że FN może stać się partią rządzącą i że Le Pen "wyraźnie spogląda na wybory prezydenckie w 2017 roku".
"Guardian" odnotowuje, że wprawdzie popularność przywódcy socjalistów, prezydenta Francois Hollande'a wzrosła po zamachach terrorystycznych w Paryżu z 13 listopada, "ale jego socjalistyczny rząd żałośnie zawiódł w kwestiach gospodarczych".
Brytyjski dziennik wskazuje na „spektakularny wynik” Frontu Narodowego, najlepszy jaki kiedykolwiek osiągnęła ta „antyimigracyjna, antyeuropejska partia” i pisze, że jeśli FN utrzyma przewagę w drugiej turze wyborów regionalnych 13 grudnia, „może to zmienić polityczny krajobraz Francji”.
„Guardian” odnotowuje, że FN z jego kontrowersyjnym stanowiskiem wobec islamu, bezpieczeństwa i tożsamości narodowej był jedyną partią polityczną, która znacznie poprawiła swą pozycję w konsekwencji zamachów w Paryżu.
REKLAMA
Zdaniem brytyjskiego dziennika to, czy FN zdoła w drugiej turze wyborów zdobyć kontrolę nad regionami, częściowo będzie zależało od tego, na ile inne partie są gotowe do połączenia sił, by powstrzymać skrajną prawicę.
Zwycięstwo prokremlowskiej, antyeuropejskiej partii
Z danych francuskiego MSW wynika, że partia Marine Le Pen uzyskała w pierwszej turze wyborach regionalnych, zdobywając 27,96 procent głosów, a republikanie Nicolasa Sarkozy'ego niewiele mniej - 26,89 procent, natomiast rządzący socjaliści prezydenta Francois Hollande'a - 23,33 procent. Pierwsze sondaże exit poll dawały Frontowi 30 procent.
Front Narodowy wygrał w co najmniej 6 z 13 regionów. Frekwencja minimalnie przekroczyła 50 procent. Druga tura wyborów odbędzie się w najbliższą niedzielę.
Sama Marine Le Pen wygrała w regionie Nord-Pas-de-Calais-Pikardia. Tam uzyskała 40,64 procent, a jej główny rywal - niespełna 25 procent. Siostrzenica Marine, Marion Le Pen, w podobnych proporcjach zwyciężyła w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, uzyskując 40,55 procent, przy 26 procentach Christiana Estrosiego z ugrupowania republikanów. W obu przypadkach to rekordowe poparcie dla kandydata Frontu Narodowego.
REKLAMA
Komentatorzy uważają, że do sukcesu francuskiej prawicy przyczyniły się ostatnie zamachy w Paryżu, które przeprowadzili islamscy ekstremiści.
Jednak popularność Frontu wzrastała systematycznie w ostatnich latach.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA
(Wideo: ogłoszenie wstępnych wyników wyborów regionalnych; źr. RUPTLY/x-news)
Wstępne wyniki wyborów
REKLAMA
REKLAMA