Nie będzie transferu danych obywateli UE do USA. Amerykanie rozczarowani

Prokurator generalna USA Loretta Lynch wyraziła w środę rozczarowanie wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), który unieważnił porozumienie Safe Harbor w sprawie transferu danych obywateli Unii Europejskiej do Stanów Zjednoczonych.

2015-12-09, 17:08

Nie będzie transferu danych obywateli UE do USA. Amerykanie rozczarowani
UE będzie ściślej chronić dane osobowe od 2018 roku . Foto: Yuri Samoilov/flickr/CC

- Szczególnie rozczarowujący jest fakt, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości w sprawie opartej na nieprecyzyjnych i nieaktualnych doniesieniach prasowych unieważnił porozumienie Safe Harbor - powiedziała Lynch przemawiając w Londynie na temat walki z terroryzmem.

Szefowa amerykańskiej prokuratury oceniła też, że przepisy przygotowywane przez Parlament Europejski mogą przyczynić się do wprowadzenia dalszych ograniczeń w wymianie informacji między USA i UE. - Jest dla nas wysoce niepokojące, że znajdujące się obecnie w PE przepisy dotyczące ochrony danych mogą jeszcze bardziej ograniczyć transatlantycką wymianę informacji - powiedziała Lynch.

Według niej, USA opracowały porozumienia w sprawie wymiany danych z 45 krajami partnerskimi w celu identyfikowania i monitorowania osób podejrzanych o terroryzm. Dzięki tym porozumieniom Interpol uzyskał informacje na temat 4 tys. zagranicznych bojowników - podkreśliła Lynch.

To przez brak ochrony danych

Na początku października ETS uznał, że dane europejskich internautów nie są w USA dostatecznie zabezpieczone przed dostępem do nich tamtejszych władz, i unieważnił dotychczasowe porozumienie Safe Harbor. Do końca stycznia 2016 roku obowiązuje trzymiesięczny okres karencji w sprawie egzekwowania wyroku ETS. Do tego czasu Komisja Europejska chce uzgodnić z USA nowe porozumienie dotyczące transferu danych obywateli UE, które zapewni odpowiednią ich ochronę.

REKLAMA

Pozostaje otwarta furtka

Dopóki nie zostaną wynegocjowane nowe ramy prawne, firmy mogą stosować dwustronne klauzule umowne, określające obowiązki np. dotyczące bezpieczeństwa danych, jak również powoływać się na wiążące reguły korporacyjne, które umożliwiają swobodny przepływ danych osobowych między różnymi oddziałami międzynarodowej korporacji. Reguły te muszą byc jednak zatwierdzone przez krajowe instytucje nadzorujące bezpieczeństwo danych osobowych.

Dane obywateli UE mogą być też przekazywane za Atlantyk w sytuacjach, gdy dochodzi do zawarcia umowy (np. rezerwacji hotelu w USA) i wymagane jest przekazanie danych, gdy chodzi o powstanie, wykonywanie lub obronę roszczeń prawnych oraz gdy osoba zainteresowana wyrazi swobodną i świadomą zgodę na transfer swoich danych.

PAP/iz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej