Prace drogowe na Zakopiance. Uwaga na utrudnienia

Utrudnienia na DK7

Prace mają związek z trwającą od 2024 roku budową nowego węzła na wspomnianym skrzyżowaniu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w komunikacie poinformowała, że o ile warunki atmosferyczne będą korzystne, to prace powinny zostać zakończone do piątku. 

- Zamkniemy jezdnię w kierunku Zakopanego, tak, aby na odcinku ok. 600 m najpierw ściągnąć starą nawierzchnię, a następnie ułożyć nową - mówiła w rozmowie z Polskim Radiem Anna Bałdyga z GDDKiA. 

- W tym czasie kierowcy będą poruszać się po jednym pasie w każdą stronę jezdnią w kierunku na Kraków - dodała. Prace mają pozwolić na likwidację sygnalizacji świetlnej, a także budowę kładki dla pieszych w rejonie cmentarza. Ponadto powstać mają dodatkowe pasy, umożliwiające wjazd na węzeł i na Zakopiankę, oraz rondo, z którego będzie można wjechać na trasę. 

Protesty przeciwko wariantom nowej Zakopianki

Mieszkańcy regionu protestują przeciwko wariantom nowej S7, która miałaby prowadzić z Krakowa do Myślenic. W ubiegłym miesiącu rozpoczęły się spotkania konsultacyjne z mieszkańcami, jednak jak dotąd żaden z przedstawionych wariantów nie został zaakceptowany. 

- Każdy z tych wariantów to jest wyburzenie kilkuset domów i to nawet w zasadzie sama generalna (GDDKiA przyp. red.) nie wie ilu, bo mamy bardzo sprzeczne informacje i następnie mamy potężne strefy oddziaływania co najmniej pół kilometra, kilometr z każdej strony takiej drogi - mówił Polskiemu Radiu jeden z uczestników protestu, który odbył się 22 listopada. 

GDDKiA argumentuje, że przedstawione warianty nie są ostateczne. Zdaniem drogowców budowa nowej Zakopianki jest jednak koniecznością, ponieważ DK7 jest najbardziej obciążoną drogą w całej Polsce. 

• Na Zakopiance zawrzało. Górale protestują przeciw decyzji GDDKiA
• Duże korki na zakopiance. Tak wyglądają powroty z majówki
• Awaria na drodze ekspresowej? Podpowiadamy, jak się zachować

Źródło: Polskie Radio/egz