Korea Północna: Kim Dzong Un straszy świat bombą wodorową

2015-12-10, 10:44

Korea Północna: Kim Dzong Un straszy świat bombą wodorową
Korea Północna od dawna straszy świat swoimi eksperymentami z bronią masowego rażenia. Foto: flickr.com

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un poinformował, że jego kraj dysponuje bombą wodorową, co - jak zauważa AFP - oznaczałoby potwierdzenie znaczącego postępu, jeśli chodzi o rozwój północnokoreańskiego programu nuklearnego.

Posłuchaj

Kim Dzong Un: Korea Płn. ma bombę wodorową: (IAR)Tomasz Sajewicz,Pekin
+
Dodaj do playlisty

Korea Płn. to "silny kraj wyposażony w broń nuklearną, który jest gotowy zdetonować bombę A (atomową) i bombę H (wodorową) w celu obrony swej suwerenności w sposób niezawodny" - oświadczył Kim podczas ostatniej inspekcji jednego z północnokoreańskich ośrodków wojskowych.

Jego wypowiedź została w czwartek przytoczona przez oficjalną północnokoreańską agencję prasową KCNA. Nie sprecyzowano, kiedy Kim odwiedził ten ośrodek, ani gdzie on się znajduje.

Korea Północna trzykrotnie - w 2006, 2009 i 2013 roku - dokonywała prób z bronią atomową. Próby te wywołały międzynarodowe protesty, a także nałożenie na kraj sankcji gospodarczych przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Bomba wodorowa ma dużo silniejszą moc niszczenia niż bomba atomowa.  W przeszłości władze w Pjongjangu dawały do zrozumienie, że posiadają "broń dużo silniejszą i potężniejszą". Jednak najnowsza wypowiedź Kim Dzong Una - jak wskazuje AFP - oznacza bezpośrednie odniesienie do bomby wodorowej.

Korea Północna nieprzerwanie grozi zwiększaniem swego potencjału nuklearnego. Jak dotąd próby powstrzymania nuklearnych ambicji Pjongjangu poprzez nałożenie sankcji nie dały rezultatu. Niepowodzeniem zakończyły się też rozmowy sześciostronne, których uczestnikami byli przedstawiciele rządów obu państw koreańskich, Rosji, Chin, Japonii i USA. Eksperci obawiają się, że reżim północnokoreański będzie w stanie skonstruować broń mogącą dosięgnąć USA.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy do wybrzeży Japonii dotarło co najmniej kilkanaście tajemniczych łodzi z ludzkimi szczątkami. Na ich pokładach znaleziono w sumie 25 ciał. Eksperci spekulują, że mogli to być rybacy z Korei Północnej, którzy próbowali za wszelką cenę wywiązać się z polityki Pjongjangu dotyczącej połowów. Wyśrubowane limity połowu ryb mają pozwolić na wykarmienie cierpiącej głód ludności.
Nie brak też opinii, że mogli to być uciekinierzy z tego kraju.

CNN Newsource/x-news

RUPTLY/x-news

PAP/IAr/rk

Polecane

Wróć do strony głównej