Polscy rolnicy "zakładnikami" kryzysu migracyjnego? Mocne słowa szefa Parlamentu Europejskiego

- Kryzysu globalnego, jakim jest kryzys uchodźczy, nie można rozwiązać wycofując się na pozycje narodowe, do narodowego grajdołka - mówił w czwartek szef PE, po raz kolejny ostro krytykując kraje UE odmawiające przyjęcia uchodźców. Ostrzegł, że brak solidarności może mieć wpływ na podział środków finansowych we Wspólnocie.

2015-12-10, 21:20

Polscy rolnicy "zakładnikami" kryzysu migracyjnego? Mocne słowa szefa Parlamentu Europejskiego

Posłuchaj

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego skrytykował kraje, które nie chcą przyjmować uchodźców. Relacja z Berlina Wojciecha Szymańskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Schulz należy do ścisłego kierownictwa współrządzącej w Niemczech SPD. Obecnie jest jednym z wiceprzewodniczących partii. W wystąpieniu na kongresie partii w Berlinie Schulz powiedział, że przyczyną kryzysu imigracyjnego jest odmowa przez 20 z 28 krajów Unii udziału w rozwiązaniu problemu i jest przejawem braku solidarności.

"Trzeba mówić otwartym tekstem"

- Apeluję do wszystkich krajów UE, aby pomogły w rozwiązaniu tego kryzysu - mówił polityk SPD dodając, że nie zaprzestanie walki o pozyskanie wszystkich państw dla idei rozdziału uchodźców.

- Nie może być tak, że kraje, które finansują Unię Europejską przeznaczając na ten cel duże pieniądze - co jest słuszne i zgodne z ich interesami - czyli płatnicy netto, muszą same ponosić ciężary finansowego utrzymywania uchodźców - stwierdził.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Martin Schultz 1200 free
Spór o imigrantów w UE. PiS zaniepokojone słowami Martina Schultza

- Przy podziale środków finansowych musimy umieścić politykę uchodźczą, czyli finansowanie i opiekę nad uchodźcami, tak wysoko na liście priorytetów jak postulat nowego polskiego rządu dotyczący wyższych subwencji dla polskich rolników - powiedział Schulz dodając, że zwraca się z tym postulatem jako szef PE do osób odpowiedzialnych w UE za politykę finansową.

- Jestem zdania, że powinniśmy mówić o tym otwartym tekstem - dorzucił Schulz oklaskiwany przez delegatów.

Schulza poparł m. in. szef klubu parlamentarnego SPD Thomas Oppermann. Za sytuację, "z którą nie można się pogodzić", uznał to, że "UE rocznie wydaje 60 mld euro na subwencje dla rolników, podczas gdy w obozach dla uchodźców w Jordanii i Libanie ludzie nie mają co jeść".

Obaj socjaldemokraci zabrali głos podczas dyskusji nad uchwałą dotyczącą polityki imigracyjnej. Rozpoczęty w czwartek zjazd SPD potrwa do soboty. Drugiego dnia, w piątek, wybrany zostanie przewodniczący partii. Kandydatem jest dotychczasowy lider Sigmar Gabriel.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

migranci 1200.jpg
KRYZYS IMIGRACYJNY - SERWIS SPECJALNY

To nie pierwszy raz szef PE Martin Schultz wypowiada się zdecydowanie w sprawie kryzysu migracyjnego.  W połowie września stwierdził, że, że potrzebna jest Europa wspólnotowa i należy ją przeforsować, jeśli to konieczne - nawet siłą.

Spotkało się to z z ostrą reakcją PiS, które uznało, że wypowiedź ta dyskredytuje Martina Schultza jako wysokiego urzędnika Unii Europejskiej.

Unia Europejska nie może dojść do porozumienia

Pomimo nacisków Brukseli, coraz większa liczba państw UE jest przeciwna sztywnym limitom podziału imigrantów, a kilka państw - tych, które mają największy problem z uchodźcami - uważa, że powinny być stałe, procentowe mechanizmy przydziału. 

REKLAMA

Przeciwko nowemu przydziałowi migrantów opowiada się także Polska. Rząd zadeklarował jednak, że będziemy uczestniczyć w programie wsparcia uchodźców poza UE. - To jest stanowisko, które prezentujemy konsekwentnie. Chcemy wspierać i chcemy nieść pomoc humanitarną i przeznaczyć odpowiednie środki finansowe, które będą pomagały uchodźcom poza granicami Unii - mówiła premier Szydło po listopadowym szczycie UE.

TVN24/x-news

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski podkreślał zaś, że "nie można warunkować polityki europejskiej tym, żeby wszystkie państwa zdecydowały się na przyjmowanie tych uchodźców w sposób automatyczny". - To jest błędna droga polityki - mówił Szczerski.

Według danych Biura Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR), do połowy listopada do Europy przybyło w sumie ponad 858 tys. migrantów. Organizacja spodziewa się, że między listopadem 2015 a lutym 2016 średnio dziennie jedynie z Turcji przybywać będzie 5 tys. osób.

REKLAMA

PAP/IAR/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej