Wojna w Syrii. Opozycja ogłasza, że jest gotowa do rozmów z władzami
Według przedstawicieli syryjskich ugrupowań opozycyjnych do pierwszych rozmów z władzami w Damaszku mogłoby dojść już na początku stycznia.
2015-12-11, 06:58
Posłuchaj
Syryjskie organizacje opozycyjne zaapelowały w czwartek wieczorem - na zakończenie dwudniowej konferencji w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie - do Organizacji Narodów Zjednoczonych, by wpłynęła na podjęcie przez rząd syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada środków budowy zaufania jeszcze przed przystąpieniem do rozmów pokojowych.
Chodzi o - jak wymieniono - wstrzymanie wykonania wyroków śmierci wydanych na ludzi za ich sprzeciw wobec obecnego reżimu, uwolnienie ich z więzień i aresztów, zakończenie oblężenia otoczonych terenów i umożliwienie konwojom humanitarnym dotarcie do potrzebujących.
Przedstawiciele opozycji zgodzili się także co do tego, że odbudowane państwo syryjskie powinno być demokratyczne, otwarte dla wszystkich. Powinien obowiązywać pluralizm polityczny, a rządzący muszą reprezentować wszystkie grupy Syryjczyków bez dyskryminacji ze względu na wyznanie.
Uczestnicy konferencji zaznaczyli, że chcą zachowania instytucji państwowych i przebudowy armii i sił bezpieczeństwa.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
"Asad musi odejść"
Zdaniem syryjskiej opozycji prezydent Syrii powinien ustąpić na początku okresu przejściowego. "Baszar el-Asad i jego otoczenie powinni zrezygnować z władzy na początku okresu przejściowego" - głosi deklaracja opublikowana na zakończenie konferencji.
Obecny na spotkaniu szef saudyjskiej dyplomacji podkreślił, że syryjski prezydent nie ma poparcia narodu syryjskiego i musi ustąpić. - Albo uczyni to w efekcie działań politycznych, co byłoby najprostszym i najlepszym rozwiązaniem, albo na skutek działań wojskowych - wskazał Adil ibn Ahmad ad-Dżubeir.
Obrady syryjskiej opozycji zorganizowała Arabia Saudyjska, która udziela znacznego wsparcia rebeliantom walczącym z reżimem. Konferencję zorganizowano w chwili, gdy konflikt w Syrii znów przybrał na sile, a jednocześnie zaktywizowały się wysiłki dyplomatyczne na rzecz jego uregulowania.
Spotkanie w Genewie
W piątek w Genewie (Szwajcaria) spotkają się przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Rosji i ONZ. Trójstronne rozmowy będą dotyczyły kryzysu syryjskiego.
Na przełomie października i listopada w Wiedniu (Austria) doszło do wielostronnych rozmów na temat uregulowania konfliktu w Syrii. W spotkaniu wzięli udział szefowie dyplomacji 19 krajów i stron, w tym Organizacji Narodów Zjednoczonych, Unii Europejskiej, Rosji, USA, Francji, Niemiec, Arabii Saudyjskiej, Turcji, Egiptu oraz Iranu.
Państwa uczestniczące w rozmowach zgodziły się, że sytuacja w Syrii może być rozwiązana jedynie w drodze procesu pokojowego pod egidą ONZ. Zgodnie z przyjętym dziewięciopunktowym komunikatem końcowym Syria powinna być zachowana jako niepodległe, świeckie, integralne państwo.
ONZ ma poprowadzić negocjacje z udziałem rządu i opozycji w celu rozpoczęcia procesu politycznego, który doprowadzi w Syrii do powołania wiarygodnego, otwartego rządu bez podziałów religijno-etnicznych, a potem do uchwalenia nowej konstytucji i zorganizowania wolnych wyborów.
REKLAMA
Wojna w Syrii
Sytuacja w Syrii jest bardzo trudna od czterech lat. W marcu 2011 roku obywatele tego kraju wyszli na ulice, by protestować przeciwko władzom, a w szczególności przeciwko prezydentowi. Protesty zostały brutalnie zdławione przez służby bezpieczeństwa. Wówczas wybuchło zbrojne powstanie, które następnie przeobraziło się w wojnę domową.
x-news.pl, STORYFUL
W 2013 roku konflikt - wraz ze wzrostem znaczenia dżihadystów z organizacji Państwo Islamskie (IS) - zmienił swoje oblicze. Radykałowie walczą już nie tylko z syryjskimi wojskami rządowymi, ale także z innymi ugrupowaniami rebelianckimi. Pod koniec czerwca 2014 roku bojownicy z IS proklamowali na zajętych terytoriach w Syrii kalifat.
Międzynarodowa koalicja, której liderem są Stany Zjednoczone, prowadzi walkę z bojownikami Państwa Islamskiego od września 2014 roku. 30 września bieżącego roku Rosja kampanię lotniczą w Syrii rozpoczęła Rosja.
REKLAMA
IAR, PAP, kk
REKLAMA