Druga tura wyborów lokalnych we Francji potwierdzi pozycję Marine Le Pen?
We Francji rozpoczęła się druga tura wyborów regionalnych. W pierwszej 6 grudnia zwyciężył skrajnie prawicowy, eurosceptyczny Front Narodowy Marine Le Pen. Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 18.
2015-12-13, 09:19
Posłuchaj
Wyborcy głosują na kandydatów do władz w trzynastu regionach jakie pozostały z dwudziestu dwóch po reformie przeprowadzonej przez rządzących socjalistów. W pierwszej turze, przed tygodniem, skrajna prawica wygrała w sześciu regionach, przy czym liderka ruchu Marine Le Pen i jej siostrzenica Marion Marechal-Le Pen uzyskały czterdziestoprocentowe poparcie.
Na północy Francji, gdzie panuje zastój gospodarczy i duże bezrobocie, ludzie, w tym wiele młodzieży, tłumaczą swój wybór tym, że Marine Le Pen jest jednym z nielicznych polityków interesujących się ich życiem. Duży wpływ na poglądy tamtejszych mieszkańców ma sprawa obozu w Calais nad Kanałem La Manche dla imigrantów, którzy chcą się przedostać na Wyspy Brytyjskie.
Tam slogan "Sto procent Frontu Narodowego - zero imigracji" pada na wyjątkowo podatny grunt.
Front Narodowy wyprzedził w pierwszej turze wyborów konserwatywnych Republikanów i rządzących socjalistów. Nikt jednak nie uzyskał absolutnej większości.
REKLAMA
Komentatorzy zwracają uwagę, że postępy skrajnej prawicy we Francji trwają od wyborów lokalnych i europejskich w 2014 roku. W wyborach do władz departamentów w marcu 2015 roku Front Narodowy uzyskał nienotowany wcześniej wynik ok. 25 proc.
Do głosowania uprawnionych jest 44,6 mln wyborców. Francuzi wyłonią w sumie blisko 1 757 członków rad 13 regionów. Rady regionów mają znaczne kompetencje w dziedzinie finansowania działań lokalnych: decydują o budowie i utrzymaniu publicznych szkół średnich, organizacji transportu regionalnego, zagospodarowaniu przestrzennym.
Lokale wyborcze w pewnych okolicznościach mogą zostać otwarte do godz. 20, jeśli lokalne władze uznają to za konieczne.
IAR, PAP, bk
REKLAMA