Kard. Kazimierz Nycz: obowiązkiem chrześcijan jest miłość Boga i bliźniego
- Miłosierdzie jest ważne zarówno w wymiarze lokalnym, państwowym jak i międzynarodowym - powiedział metropolita warszawski podczas pasterki w parafii pw. św. Marii Magdaleny na Wawrzyszewie.
2015-12-25, 08:49
Kardynał Kazimierz Nycz przypomniał, że Boże Narodzenie to czas łamania się opłatkiem, będący wyrazem przebaczenia, dobroci i miłości.
- Śpiewamy "chwała na wysokości Bogu a na ziemi pokój ludziom dobrej woli". To są słowa, które wyśpiewali aniołowie wtedy, kiedy w ciszy betlejemskiej nocy w stajni narodził się Zbawiciel świata, ten który przyszedł by dać ludziom pokój - zaznaczył duchowny.
Metropolita warszawski stwierdził, że narodziny Jezusa Chrystusa wynikające z miłości Boga do człowieka, są największym objawieniem Boskiego miłosierdzia.
Podkreślił, że miłosierdzie potrzebne jest na każdym poziomie międzyludzkich relacji - rodzinnych, sąsiedzkich, państwowych i międzynarodowych. Miłość wobec bliźnich powinna objawiać się troską m.in. o rodziny, osoby starsze, samotne.
Hierarcha wskazał, że papież Franciszek nieustannie mówi o miłosiernej miłości - o ludziach potrzebujących pomocy, o świecie niesprawiedliwie podzielonym na tych, którzy żyją w bogactwie i tych, którzy umierają z głodu.
- Ojciec Święty otwiera oczy nam wszystkim na to, co jest obowiązkiem chrześcijanina, dla którego największym przykazaniem jest przykazanie miłości Boga i miłości bliźniego. Budzi nas z pewnego letargu, do którego świat się przyzwyczaił - zwrócił uwagę.
Kardynał oznajmił, że świat pełen jest dziś konfliktów, nie tylko w Afganistanie, Afryce, ale także blisko nas, na przykład na Ukrainie. Dodał, że ich skutki mają realny wymiar, np. w postaci wyzwania jakim są uchodźcy.
x-news.pl, TVN24
PAP, kk
REKLAMA