Polscy dziennikarze uwolnieni z rąk terrorystów w Syrii. Prokuratura wszczęła śledztwo
Sprawa dotyczy dwóch dziennikarzy, którzy w połowie listopada udali się do Syrii, by zrealizować zdjęcia do niezależnego filmu o Państwie Islamskim.
2015-12-28, 12:24
Posłuchaj
Prokurator Piotr Kosmaty o śledztwie ws. porwanych dziennikarzy (IAR)
Dodaj do playlisty
Dziennikarz Marcin Mamoń oraz fotograf i operator kamery Tomasz Głowacki wrócili wczoraj rejsowym lotem ze Stambułu do Warszawy, po tym jak w wigilię zostali uwolnieni z rąk syryjskiej Al-Kaidy.
Informacja o porwaniu nie była podawana publicznie ze względu na bezpieczeństwo porwanych.
Powiązany Artykuł
Dwaj polscy dziennikarze uprowadzeni przez Al Kaidę zostali uwolnieni
- Śledztwo dotyczy zdarzenia polegającego na porwaniu obywateli polskich poza granicami naszego kraju - powiedział prok. Kosmaty. Jak wyjaśnił, postępowanie jest prowadzone w kierunku art. 189 par. 2, mówiącego o bezprawnym pozbawieniu wolności obywateli polskich na okres powyżej 7 dni, za co grozi kara od roku do 10 lat.
W ramach śledztwa Prokuratura Apelacyjna nadzoruje także działania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - W większości postępowanie ma charakter niejawny, dlatego prokuratura nie będzie podawała bliższych informacji o sprawie - podkreślił prok. Kosmaty.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
PAP, to
REKLAMA