Dramatyczna akcja ratunkowa w Tatrach. Nie udało się uratować turystki

- Ratownicy TOPR dotarli do turystki, która we wtorek wieczorem poślizgnęła się i spadała kilkaset metrów do Żlebu Kulczyńskiego w Tatrach. Kobieta nie przeżyła upadku – poinformował ratownik dyżurny TOPR Kamil Suder.

2015-12-29, 22:25

Dramatyczna akcja ratunkowa w Tatrach. Nie udało się uratować turystki
Orla Perć w Tatrach to najtrudniejszy szlak w polskiej cześci tych gór. Foto: Jerzy Opioła/Wikimedia Commons/CC

W akcji ratunkowej wzięło udział blisko 20. ratowników górskich. - Po dotarciu do poszkodowanej okazało się, że kobieta podczas upadku doznała śmiertelnych obrażeń – powiedział ratownik dyżurny.

O wypadku zawiadomili ratowników towarzysze poszkodowanej, którzy również potrzebowali pomocy ratowników, aby bezpiecznie zejść na dół. Ciemności i padający śnieg utrudniły akcję ratunkową. Ratownicy nie mogli użyć śmigłowca.

Szlak przez Żleb Kulczyńskiego prowadzi do Orlej Perci i jest jednym z trudniejszych w Tatrach, a przejście zimowe wymaga odpowiedniego sprzętu i doświadczenia. W Żlebie Kulczyńskiego często dochodzi do groźnych wypadków turystycznych, w tym tragicznych.

W Tatrach panują typowo zimowe warunki turystyczne. Obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. Część szlaków jest przykryta śniegiem a ich przebieg jest niewidoczny. W wielu miejscach szlaki są mocno oblodzone. Sprzęt zimowy jak raki, czekan, zestaw lawinowy w takich warunkach jest niezbędny.

IAR, PAP, bk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej