Oni już przywitali Nowy Rok. Wielki pokaz ogni sztucznych w Sydney

O godz. 14 czasu polskiego Nowy Rok hucznie powitano w Sydney. Pokazy sztucznych ogni i kompozycji świetlnych obserwowało ponad milion ludzi. Spektakl trwał 20 minut i kosztował - w przeliczeniu - 4,7 miliona euro.

2015-12-31, 18:20

Oni już przywitali Nowy Rok. Wielki pokaz ogni sztucznych w Sydney
W Sydney, z obawy przed zamachami, środki bezpieczeństwa były zaostrzone . Foto: PAP/EPA/MICK TSIKAS

Posłuchaj

W Melbourne Nowy Rok powitano tradycyjnie szampanem i spektakularnym pokazem sztucznych ogni. Relacja Edyty Poźniak (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wielu mieszkańców Sydney już we wtorek przybyło do tamtejszego portu, by zapewnić sobie najlepsze miejsca do oglądania fajerwerków.

Środki bezpieczeństwa były zaostrzone, jak zawsze w przypadku masowych imprez, ale policja podkreśla, że nie było żadnych konkretnych ostrzeżeń przed zamachami terrorystycznymi.

CNN Newsource/x-news

Powitanie Nowego Roku jako pierwsi na świecie rozpoczęli mieszkańcy Samoa, o godz. 11 czasu polskiego. Samoańczycy mają tu palmę pierwszeństwa od 2012 roku, kiedy ich rząd zdecydował o przesunięciu kraju ze wschodu na zachód linii zmiany daty.

REKLAMA

Kiedy Malo Sa'oloto Tuto'atasi o Samoa (Niezależne Państwo Samoa) znajdowało się po wschodniej stronie tej linii, jego mieszkańcy witali Nowy Rok jako ostatni.

W południe czasu polskiego korki szampana strzeliły w Nowej Zelandii, na wyspach Tonga i na Fidżi. W największym mieście Nowej Zelandii - Auckland - Nowy Rok powitano m.in. spektakularnym pokazem sztucznych ogni. Jak informują tamtejsze media, odpalono aż pół tony fajerwerków.

CNN Newsource/x-news

Miliony Japończyków tradycyjnie powitały Nowy Rok w świątyniach, prosząc o szczęście, zdrowie i powodzenie w życiu i w pracy. O północy (16 czasu polskiego) rozległy się świątynne dzwony obwieszczające nadejście roku 2016.

REKLAMA

Do świątyń Japończycy tłumnie powrócą w najbliższych dniach - szacuje się, że uczyni tak ponad 70 proc. mieszkańców. Wiele pań założy na tę okazję kimona.

Wraz z wybiciem północy nad tokijską wieżą telewizyjną uniosły się tysiące baloników. Wielu mieszkańców japońskiej stolicy powitało Nowy Rok na okolicznosciowych imprezach. Najhuczniej bawiono się jak zwykle w dzielnicach Shinjuku i Shibuya.

W Chinach powitano Nowy Rok spokojnie. Wprawdzie 1 stycznia jest w Państwie Środka świętem, ale dla Chińczyków prawdziwy Nowy Rok, zgodnie z kalendarzem księżycowym, nadejdzie 8 lutego.

Po Roku Owcy będzie to Rok Małpy. Chińczycy tłumnie wyruszą w rodzinne strony na spotkania z bliskimi. Będą fajerwerki, przyjęcia, zabawy...

REKLAMA

31 grudnia jest natomiast okazją do zabaw raczej dla młodych ludzi w miastach. W Pekinie i Szanghaju wiele klubów zorganizowało imprezy sylwestrowe.

Najdłużej na powitanie Nowego Roku muszą czekać mieszkańcy Hawajów, Samoa Amerykańskiego i Midway. W Europie będzie to już piątek, godz. 11 bądź 12

pp/PAP/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej