Prokuratura: umorzone śledztwo w sprawie "kilometrówek" posłów z lat 2005-2007
Zabrakło podstaw do przyjęcia, iż posłowie - sprawa dotyczyła 107 osób - dopuścili się oszustwa.
2016-01-06, 12:59
Pod koniec grudnia 2014 roku osoby prywatne złożyły zawiadomienia dotyczące 107 posłów Sejmu V kadencji. Chodziło o rozliczenia ryczałtów za dojazdy prywatnym samochodem, czyli tzw. kilometrówki.
Śledczy zwrócili się do szefa Kancelarii Sejmu o nadesłanie dokumentacji dotyczącej rozliczenia przejazdów z lat 2005-2007.
- Czynności w śledztwie mogły zmierzać jedynie do ustalenia, czy prowadzona przez posłów aktywność i wykonywane przez nich czynności w związku z wykonywaniem mandatu posła uzasadniały skorzystanie z ryczałtu w zadeklarowanej kwocie - wyjaśnił rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Przemysław Nowak.
Dodał, że "ustalenie konkretnych przejazdów i ilości przejechanych kilometrów w poszczególnych podróżach jest niemożliwe, skoro poseł nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji w tym zakresie".
Podkreślił, że "materiał dowodowy daje podstawy do przyjęcia, iż wszyscy wskazani w zawiadomieniach posłowie mogli wykorzystać zadeklarowaną w dokumentach kwotę ryczałtu na przejazdy samochodem".
- W toku postępowania nie stwierdzono, aby którykolwiek z posłów wielokrotnie ubiegał się o zwrot ryczałtu za przejazd w tym samym miesiącu. Nie stwierdzono również przekroczenia limitu 3,5 tys. km w miesiącu lub nieprawidłowości w zakresie wysokości stawki przyjętej przy rozliczeniu - zaznaczył prokurator.
Dlatego - jak wskazał - ustalenia śledztwa nie wskazały, aby "posłowie objęci postępowaniem doprowadzili Kancelarię Sejmu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie w błąd pracowników kancelarii co do kosztów przejazdu samochodem lub aby przedkładali w powyższym zakresie dokumenty poświadczające nieprawdę".
- Umorzenie nastąpiło wobec braku w czynie znamion czynu zabronionego - oznajmił Nowak.
Podobne śledztwa też zostały umorzone
Niedawno w warszawskiej prokuraturze okręgowej umorzone zostało śledztwo w sprawie rozliczenia podróży służbowej do Madrytu byłych posłów PiS: Adama Hofmana, Mariusza A. Kamińskiego i Adama Rogackiego. Prokuratura uznała, że nie doszło do oszustwa na szkodę Kancelarii Sejmu.
Chodziło o służbową podróż posłów do Hiszpanii z jesieni 2014 roku na posiedzenie Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Media informowały, że posłowie wzięli na tę podróż kilkanaście tysięcy złotych zaliczki, zgłaszając wyjazd samochodem. W rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi.
W listopadzie 2014 roku cała trójka została usunięta z Prawa i Sprawiedliwości.
Byli posłowie od początku twierdzili, że działali zgodnie z prawem.
Ponadto umorzono wątek byłego posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego dotyczący wątpliwości w rozliczeniu delegacji na posiedzenie komisji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Paryżu.
W grudniu 2014 roku złożył on rezygnację z członkostwa w PiS. Zwrócił pieniądze Kancelarii Sejmu.
Jeszcze w kwietniu zeszłego roku umorzono śledztwo w sprawie 25 posłów.
Ono również dotyczyło m.in. podejrzenia doprowadzenia Kancelarii Sejmu w latach 2005-2014 do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z "rozliczaniem w ramach ryczałtu otrzymanego na prowadzenie biura poselskiego kosztów przejazdu samochodem z tytułu wykonywania mandatu poselskiego".
Jak oświadczyła prokuratura, zebrany w śledztwie materiał dowodowy dał podstawy do przyjęcia, iż wszyscy objęci sprawą posłowie mogli wykorzystać zadeklarowaną w dokumentach kwotę ryczałtu na przejazdy samochodem.
PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA