Wiosną Europę czeka kolejna fala imigrantów. Czy strefa Schengen przetrwa?

- Ważne jest, byśmy zmniejszyli napływ migrantów, w przeciwnym wypadku opinia publiczna się od nas odwróci - wskazywał premier Luksemburga. Jak zaznaczył, wszystkie państwa członkowskie muszą uczestniczyć w działaniach w tej sprawie.

2016-01-19, 12:03

Wiosną Europę czeka kolejna fala imigrantów. Czy strefa Schengen przetrwa?
. Foto: PAP/EPA/ORESTIS PANAGIOTOU

Posłuchaj

Niemieckie samorządy mają coraz większe problemy z zapewnieniem schronienia uchodźcom. Z Berlina relacja Wojciecha Szymańskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Szef luksemburskiego rządu premier Luksemburga Xavier Bettel podkreślał w czasie debaty w Parlamencie Europejskim, podsumowującej półroczne przewodnictwo jego kraju w UE, że konieczne jest wdrożenie już zatwierdzonych działań dotyczących kryzysu migracyjnego.

- Napływ migrantów do UE prawdopodobnie osiągnie wiosną taką skalę jak w ubiegłym roku - powiedział premier Luksemburga. Jego zdaniem państwa UE nie wyczerpały jeszcze wszystkich możliwości zaradzenia napływowi uchodźców, jakie wynikają z kodeksu granicznego strefy Schengen.

CZYTAJ DALEJ

Powiązany Artykuł

niemcy angela merkel FREE 663
Media: polityka kanclerz Merkel zakończyła się fiaskiem

- Ważne jest, byśmy zmniejszyli napływ migrantów, w przeciwnym wypadku opinia publiczna się od nas odwróci - wskazywał premier Luksemburga. Jak zaznaczył, wszystkie państwa członkowskie muszą uczestniczyć w działaniach w tej sprawie.

REKLAMA

Bettel zwracał uwagę, że wywiązywanie się ze zobowiązań to także kwestia solidarności między państwami UE. - Solidarność w historii naszej unii nie idzie tylko w jednym kierunku. Musimy umieć dawać, a nie tylko spodziewać się, że coś dostaniemy - podkreślał.

Z poniedziałkowych danych KE wynika, że państwa UE przygotowały nieco ponad 4200 miejsc dla uchodźców, którzy mają zostać przejęci od Grecji i Włoch. Z podjętej pod koniec września ub. roku decyzji wynika, że ciągu dwóch lat nadzwyczajny program relokacji ma objąć 160 tys. uchodźców. Faktycznie do tej pory przeniesiono natomiast 322 osoby.

(Film - Ataki w Kolonii. "Bałyśmy się, że nie ujdziemy z życiem"/ Źródło: DE RTL TV/x-news)

REKLAMA

Premier Luksemburga mówił, że sytuacja bezpieczeństwa w Europie i poza jej granicami ze względu na zagrożenie terrorystyczne pogorszyła się. Przestrzegał jednak, by nie mylić dwóch spraw - przepływów migracyjnych i działań terrorystów. - Nie powinniśmy pozwalać na to, żeby te sprawy ze sobą mieszać - mówił.

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker odnosząc się do niedawnych zamachów m.in. w Stambule przekonywał, że akty terrorystyczne na pewno nie zastraszą społeczeństw zachodnich. - Nasza demokracja, nasze wartości są silniejsze niż działania terrorystów - mówił.

FILM: Starosta z Bawarii wysłał autokar z uchodźcami do siedziby kanclerz Merkel

REKLAMA

DE RTL TV/x-news

Juncker przekonywał, że UE ma teraz nowe narzędzia i będzie w stanie skuteczniej i w sposób bardziej uporządkowany stawić czoło napływowi migrantów. Zaznaczył w tym kontekście, że hotspoty, relokacja, wspólna unijna straż graniczna i przybrzeżna to elementy wzajemnie ze sobą powiązane. "Dopiero wszystkie te elementy razem pozwolą nam stawić czoło fali uchodźców, fali migrantów i zmniejszyć ryzyko (załamania się) strefy Schengen" - wskazywał Juncker.

pp/PAP/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej