Co dla Polaków oznaczać może umowa Londynu z Brukselą? Polscy ministrowie zabrali głos

2016-02-03, 15:00

Co dla Polaków oznaczać może umowa Londynu z Brukselą? Polscy ministrowie zabrali głos

Ministrowie spraw zagranicznych i nauki raczej optymistycznie wypowiadają się na temat projektu porozumienia między Wielką Brytanią a Unią Europejską.

Posłuchaj

Szef MSZ Witold Waszczykowski: kompromis nie będzie dotyczył osób, które już zamieszkały na terenie Wielkiej Brytanii (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Szef MSZ Witold Waszczykowski mówił pozytywnie o niektórych zapisach projektu brytyjsko-unijnego porozumienia. Jedną z kwestii spornych między Londynem a Brukselą jest wypłata świadczeń socjalnych dla pracowników z unijnych krajów. 

W projekcie porozumienia napisano, że restrykcje nie obejmą tych Europejczyków, którzy już przebywają na Wyspach i tam pracują, w tym sporej grupy Polaków.

- Wydaje się, że to korzystny zapis - mówił przebywający z wizytą w Budapeszcie Witold Waszczykowski. Jak przypomniał, kompromis nie dotyczy osób, które już mieszkają w Wielkiej Brytanii.

- Wydaje się również, że zależy to od interpretacji tych następnych zapisów, czy będzie to dotyczyło w sposób korzystny ludzi, którzy będą następnie chcieli przyjechać do Wielkiej Brytanii. Niektóre zapisy wydają się korzystne. Na przykład jak możliwość utrzymywania w dalszym ciągu benefitów socjalnych dla dzieci, które nie mieszkają na terenie Wielkiej Brytanii, ale ich rodzice tam pracują - ocenił minister spraw zagranicznych.

TVN24/x-news

Według propozycji porozumienia w sprawie świadczeń dla dzieci, to Komisja Europejska przedstawi projekt zmian unijnych przepisów.

Wspólne stanowisko Polski i Węgier?

Szef MSZ dodał, że inne kwestie polityczne są "do zaakceptowania i do dyskusji". Witold Waszczykowski wyraził nadzieję, że Polska i Węgry wypracują wspólne stanowisko w sprawie układu Londynu z Brukselą.

- Być może wstępne decyzje zostaną zakomunikowane Państwu właśnie tu w Budapeszcie w czasie wizyty pani premier Beaty Szydło po rozmowie z premierem Viktorem Orbanem w przyszły poniedziałek - zapowiedział szef polskiej dyplomacji. 

Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto podkreślał, że zarówno w interesie Polski, jak i Węgier jest pozostanie Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.

Jak dodawał, Budapeszt zgadza się z poglądem premiera Camerona, by w większy sposób szanować suwerenność państw narodowych. Zastrzegł jednak, że Węgry nie zgodzą się na jakąkolwiek formę dyskryminacji obywateli Unii pracujących na Wyspach Brytyjskich.

"Polacy muszą mieć te same prawa"

- Zależy nam na tym, żeby Wielka Brytania pozostała w Unii Europejskiej, ale do tego potrzebne jest porozumienie - uważa Jarosław Gowin. Zdaniem wicepremiera i ministra nauki granicą dopuszczalnego kompromisu jest to, by Polacy przebywający na Wyspach cieszyli się takimi samymi prawami, jak do tej pory i takimi, jakimi się cieszą rdzenni Brytyjczycy.

Jak mówił minister, po stronie brytyjskiej widać dobrą wolę.

W opinii Jarosława Gowina przestrzenią kompromisu mogą być rozwiązania dotyczące nowych imigrantów. Polacy, którzy już są na Wyspach - zgodnie z zapewnieniami Jarosława Gowina - mogą być spokojni.

Spotkanie premierów Polski i Wielkiej Brytanii

Minister stwierdził, że zazdrości Brytyjczykom, tego że na ich terytorium przebywa liczna grupa młodych, przedsiębiorczych, pracowitych i innowacyjnych Polaków.

- Wszyscy obywatele polscy, którzy trafili na Wyspy Brytyjskie po roku 2004, po otwarciu granic mogą być spokojni, że nasz rząd zagwarantuje im utrzymanie dotychczasowych uprawnień - mówił wicepremier.

Jarosław Gowin ma nadzieję, że w piątek podczas spotkania premiera Davida Camerona z szefową polskiego rządu Beatą Szydło uzgodnione zostaną rozwiązania akceptowane przez obydwie strony.

Będzie umowa UE-Wielkia Brytania?

We wtorek przedstawiono projekt porozumienia między Unią Europejską a Wielką Brytanią. Przewiduje ono między innymi możliwość ograniczenia zasiłków w Wielkiej Brytanii dla nowo przybyłych pracowników, a także zwiększenie roli parlamentów narodowych, które będą mogły blokować propozycje Komisji.

Brytyjczycy podczas negocjacji domagają się też gwarancji dla państw spoza strefy euro, by decyzje podejmowane przez euroland nie wpływały na działanie jednolitego rynku.

IAR, bk

Polecane

Wróć do strony głównej