"Olbrzymia fala imigracji". Szwecja przedłuża kontrole na granicy
Rząd Szwecji zdecydował o przedłużeniu tymczasowych kontroli na granicach państwowych do 9 marca. Według najnowszej prognozy o azyl w Szwecji w 2016 roku może wystąpić od 70 tys. do 140 tys. osób.
2016-02-04, 20:05
Wymóg posiadania przez podróżnych wjeżdżających do Szwecji dokumentów tożsamości został wprowadzony 12 listopada ubiegłego roku. Decyzję podjęto w związku z olbrzymią falą imigracji, aby "utrzymać porządek oraz bezpieczeństwo".
Od 4 stycznia spółki kolejowe oraz autobusowe mają obowiązek sprawdzania tożsamości osób wjeżdżających do Malmoe mostem przez cieśninę Sund z Danii. Kontrole na granicy z Niemcami wprowadziła także Dania.
Powiązany Artykuł
Kryzys migracyjny
Pomimo zaostrzenia przepisów imigranci mają możliwość wnioskowania o azyl w Szwecji, np. na granicy, nawet jeśli nie posiadają dokumentów zezwalających na wjazd. Z tego powodu, jak poinformował w czwartek szwedzki urząd ds. migracji Migrationsverket, w 2016 roku o pobyt w Szwecji może starać się w zależności od sytuacji międzynarodowej w tzw. wariancie niskim 70 tys. osób, 100 tys. osób (wariant średni) lub nawet 140 tys. (wariant wysoki).
Według dyrektora Migrationsverket Andersa Danielssona urząd ten nie jest w stanie przyjąć 140 tys. osób. Dla tych, którzy już przyjechali do Szwecji brakuje obecnie 23 tys. miejsc noclegowych.
REKLAMA
(Film - Setki imigrantów maszerują duńską autostradą w kierunku Szwecji/ Źródło: RUPTLY/x-news)
W 2015 roku w Szwecji o azyl starała się rekordowa liczba aż 163 tys. imigrantów. Pod koniec stycznia szwedzkie MSW poinformowało, że ponad połowa tych osób może zostać wydalona, gdyż nie spełnia wymogów.
PAP/aj
REKLAMA