Premier: propozycje reformy Unii Europejskiej niewystarczająco dobre

Beata Szydło powiedziała w wywiadzie dla dziennika "The Times", że propozycje kompromisu w negocjacjach Wielkiej Brytanii z UE "nie są wystarczająco dobre". - Zmiany w systemie zasiłków nie będą dobrze przyjęte przez Polaków - stwierdziła.

2016-02-05, 06:52

Premier: propozycje reformy Unii Europejskiej niewystarczająco dobre

Posłuchaj

Paweł Świdlicki uważa, że zbliżenie stanowisk Polski i Wielkiej Brytanii jest coraz bardziej prawdopodobne (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Szefowa rządu rozmawiała z dziennikarzem brytyjskiej gazety Rogerem Boyesem na marginesie czwartkowej wizyty w Londynie z okazji międzynarodowej konferencji "Wspierając Syrię i region".

W piątek Beata Szydło przeprowadzi oficjalne rozmowy z brytyjskim premierem, który będzie przebywał z wizytą w Warszawie.

Przyjazd Davida Camerona do stolicy ma związek z projektem porozumienia określającego warunki dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. 

Boyes napisał w swoim materiale, że polska premier "zasygnalizowała, iż Wielka Brytania będzie musiała pójść na ustępstwa (wobec swoich żądań) przed rozpoczynającym się 18 lutego szczytem Unii Europejskiej".

"Nawet złagodzony plan ograniczenia dostępu do zasiłków dla pracowników z innych państw UE spotka się ze stanowczym oporem Polski" - ocenił.

- Nie jestem zadowolona z przedstawionej propozycji. Zmiany w systemie zasiłków socjalnych nie będą dobrze przyjęte przez Polaków, (...) Te propozycje w obecnym kształcie nie są wystarczająco dobre - cytuje szefową rządu gazeta.

W środowym wywiadzie dla PAP Beata Szydło oznajmiła, że z wieloma brytyjskimi propozycjami Polska się zgadza, ale "kwestie związane np. z zasiłkami są w tej chwili problemem":

PAP

W rozmowie z Boyesem, Szydło oświadczyła, że oczekuje, iż planowane reformy nie obejmą ponad 700 tys. Polaków obecnie mieszkających w Wielkiej Brytanii.

Zapis, który zagwarantowałby wyłączenie obecnych migrantów w ramach Unii z planowanych ograniczeń, znalazł się w zaprezentowanym we wtorek przez przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska wstępnym tekście porozumienia.

- Jesteśmy zadowoleni z niektórych propozycji, na przykład dotyczących roli narodowych parlamentów i potwierdzenia, że państwa poza strefą euro powinny być traktowane na równi z tymi, które korzystają ze wspólnej waluty - podkreśliła premier.

Boyes zauważył, że "było niejasne, czy Polska będzie usatysfakcjonowana zmianą tonu w kwestii migrantów, czy też będzie oczekiwała politycznej rekompensaty w innych obszarach".

Zacytował w tym kontekście słowa Szydło, że trwająca dyskusja o brytyjskim wsparciu dla baz NATO w Polsce jest "niezależną, równoległą dyskusją".

Ograniczenie świadczeń socjalnych

W projekcie porozumienia w sprawie warunków dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej zaproponowano m.in. ustanowienie "mechanizmu zabezpieczającego", który pozwoli krajom Unii Europejskiej na ograniczenie w wyjątkowej sytuacji dostępu do niektórych świadczeń socjalnych dla nowo przybyłych imigrantów z innego państwa unijnego maksymalnie na cztery lata.

Wyjątkowa sytuacja to taka, w której napływ migrantów zarobkowych przez dłuższy czas obciąża system zabezpieczeń społecznych albo prowadzi do poważnych trudności na rynku pracy czy zakłóceń w funkcjonowaniu służb publicznych.

Kraj UE, który znajdzie się w takim położeniu, będzie mógł poinformować o tym Komisję Europejską i Radę Unii Europejskiej. Następnie na wniosek KE Rada UE (czyli przedstawiciele państw członkowskich) będzie mogła przyjąć kwalifikowaną większością głosów akt wykonawczy, uprawniający to państwo do ograniczenia świadczeń.

Propozycja ta oznacza, że ewentualna aktywacja tego mechanizmu przez Londyn nie objęłaby imigrantów z Polski czy innych państw Wspólnoty, którzy już są i pracują w tym kraju. Planowane zmiany najprawdopodobniej nie dotkną więc ponad 850 tys. Polaków, którzy już mieszkają w Wielkiej Brytanii.

Projekt zakłada też, że KE przedstawi propozycje zmiany unijnych przepisów w sprawie "eksportu zasiłków na dzieci", czyli wypłacania zasiłków imigrantom z innego państwa UE, których dzieci pozostały w ojczyźnie. Zmiana ta ma pozwolić na dopasowanie wysokości zasiłków do standardów życia w kraju pobytu dziecka.

Dokument zawiera również propozycje w pozostałych trzech obszarach, których renegocjacji domagała się Wielka Brytania. Chodzi o: relacje między krajami strefy euro i państwami spoza niej, wzmocnienie roli parlamentów narodowych oraz konkurencyjność Unii Europejskiej.

PAP, IAR, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej