Specjalna aplikacja pomoże walczyć z określeniem "polskie obozy zagłady"
Program "Remember" przygotowali pracownicy Muzeum Auschwitz we współpracy z jedną z warszawskich agencji reklamowych.
2016-02-16, 12:43
Posłuchaj
Paweł Sawicki z Muzeum Auschwitz o tym, jak działa aplikacja "Remember" (IAR)
Dodaj do playlisty
Specjalna aplikacja pomoże w walce z określeniami "polskie obozy zagłady". - Aplikacja zainstalowana w komputerze rozpoznaje błędne określenia i sugeruje jak je poprawić - wyjaśnił w rozmowie z Radiem Kraków Paweł Sawicki z Muzeum Auschwitz.
- Aplikację „Remember” pobrać można bezpłatnie ze strony correctmistakes.auschwitz.org - dodaje Sawicki. Jak wyjaśnił, jest to dobre narzędzie np. dla redakcji prasowych albo placówek oświatowych. Zaznaczył jednak, że głównym celem tego typu akcji jest nagłaśnianie kwestii używania fałszywych sformułowań, by w przyszłości takie sytuacje się nie zdarzały.
Do Ministerstwa Spraw Zagranicznych co miesiąc dociera od kilku do kilkunastu zgłoszeń o błędnym użyciu w zagranicznych mediach i publikacjach określeń „polskie obozy zagłady” i „polskie obozy koncentracyjne”.
W ostatnich latach polskie placówki dyplomatyczne interweniowały w tej sprawie blisko 700 razy.
REKLAMA
W poniedziałek resort sprawiedliwości zapowiedział zmiany w prawie. Używanie określeń "polskie obozy zagłady" ma być przestępstwem zagrożonym karą do pięciu lat więzienia.
Śledztwo wszczynałby z urzędu pion śledczy IPN, a wyrok byłby podawany do publicznej wiadomości. Za nieumyślne i wbrew faktom publiczne prezentowanie takich treści groziłaby grzywna lub kara ograniczenia wolności.
TVN24/x-news
Ma się też zmienić prawo cywilne - powództwo o ochronę dobrego imienia RP i narodu polskiego będzie mógł wytaczać IPN i organizacje pozarządowe, w zakresie swoich zadań statutowych.
REKLAMA
IAR, bk
REKLAMA