Celnicy: TIR-y ruszą do Rosji zapewne w przyszłym tygodniu
Na polsko-rosyjskich przejściach w sobotę jest niewielki ruch ciężarówek; granicę przekraczają jedynie litewskie tiry. Granica będzie znów otwarta dla TIR-ów, ale tylko czasowo, do 15 kwietnia.
2016-02-20, 11:38
Posłuchaj
W piątek przedstawiciele rządów Polski i Rosji zawarli czasowe porozumienie dotyczące zezwoleń na samochodowe przewozy towarowe, które ma obowiązywać do 15 kwietnia. Do tego czasu Rosja zobowiązała się zmienić część regulacji, które uderzały w polski transport.
Jak podał rzecznik Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy, w nocy z piątku na sobotę i w sobotę rano ruch ciężarówek na przejściach z obwodem kaliningradzkim był niewielki; w Bezledach w nocy celnicy odprawili 7 tirów, były to litewskie pojazdy.
- Większego ruchu z udziałem tirów z Polski i Rosji spodziewamy się w przyszłym tygodniu, gdy kierowcy uzyskają nowe zezwolenia. Wtedy przewidujemy, że ruch ciężarówek wróci do normy, gdy w ciągu doby na wszystkich 4 przejściach z obwodem kaliningradzkim, odprawialiśmy około 200 pojazdów - podkreślił Chudy.
Celnicy przypomnieli, że kierowcy ciężarówek mogą korzystać z systemu e-booking truck. Jest to możliwość elektronicznej rezerwacji obsługi granicznej. Rezerwując konkretny termin, kierowcy mogą uniknąć czekania na odprawę w kolejce.
REKLAMA
(Wiceminister Jerzy Szmit. TVN24/x-news)
Tymczasowe porozumienie
Protokół w sprawie czasowego porozumienia dotyczącego zezwoleń na samochodowe przewozy towarowe podpisali w piątek w Moskwie wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit i wiceminister transportu Federacji Rosyjskiej Nikołaj Asauł.
Ustalono, że strony wymienią się zezwoleniami, które będą ważne do 15 kwietnia 2016 roku. Polscy przewoźnicy otrzymają 20 tys. zezwoleń – 10 tys. ogólnych i 10 tys. na przewozy z/do krajów trzecich - wyjaśniło ministerstwo infrastruktury w komunikacie po rozmowach. Stronie rosyjskiej również przysługuje 20 tys. zezwoleń – 19,5 tys. ogólnych i 500 na przewozy z/do krajów trzecich.
REKLAMA
Jednocześnie, jak mówił w Moskwie polski wiceminister, do 15 kwietnia Rosjanie zmienią znaczną część regulacji, jakie uderzały w polskich przewoźników. Wiceminister Szmit podkreślił, że 15 kwietnia stracą moc zezwolenia, które będą wydane na okres przejściowy a strona rosyjska zobowiązała się, że do tego czasu wprowadzi nowe rozwiązania prawne.
Według Asauła strona rosyjska będzie zmieniać tę część przepisów, która dotyczy określenia rodzaju przewozów i odpowiednio, zestawu niezbędnych dokumentów. Jak tłumaczył rosyjski wiceminister, byłyby one określane w prostszy sposób, aby uniknąć rozbieżności w interpretacji rodzaju przewozów.
Rosyjskie media o porozumieniu
"Rossijskaja Gazieta" podkreśla że podpisane wczoraj w Moskwie polsko-rosyjskie uzgodnienia nie mają charakteru długoterminowego i po 15 kwietnia przewoźnicy znowu będą martwić się, co dalej.
"Rossijskaja Gazieta" dodaje, że Moskwa zamierza rozbudować swoją flotyllę promów towarowych, tak aby w przypadku kolejnego paraliżu rosyjskie ciężarówki mogły dotrzeć do krajów zachodniej Europy drogą morską.
REKLAMA
Z kolei dziennik "Kommiersant", odnosząc się do liczby zezwoleń na przejazdy aut ciężarowych, twierdzi, że Polsce udało się wynegocjować lepsze warunki. Gazeta wylicza, że Warszawa dostanie na najbliższe dwa miesiące 20 tysięcy zezwoleń - po 10 tysięcy na przejazdy dwustronne i 10 tysięcy na przewozy z krajów trzecich. Tymczasem Moskwa przy łącznej liczbie 20 tysięcy musi się zadowolić tylko 500 zezwoleniami na przewozy z krajów trzecich.
IAR/PAP/agkm
(Wideo: UA 1+1/x-news. Ukraińcy blokowali rosyjskie ciężarówki, które próbowały ominąć Polskę przez ich kraj. Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk ogłosił oficjalny zakaz poruszania się rosyjskich ciężarówek po Ukrainie. W niedzielę (14.02) rosyjskie ministerstwo transportu wprowadziło zakaz wjazdu na terytorium kraju tirów na ukraińskich tablicach rejestracyjnych)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA